Prezydent Ghany, John Dramani Mahama, oświadczył że jego rząd zagwarantuje sumę trzystu milionów dolarów na zakup nowych statków powietrznych, w tym w wariantach bojowych, samolotów szkoleniowych i transportowych. Celem jest wzmocnienie potencjału wojsk lotniczych Ghany i zagwarantowanie lepszego wsparcia operacji pokojowych Organizacji Narodów Zjednoczonych, w których ten afrykański kraj bierze udział. Ponadto maszyny mają przysłużyć się bezpieczeństwu wewnętrznemu państwa.
Przemawiając podczas otwarcia nowego hangaru, który zapewni obsługę techniczną statków powietrznych, ujawnił że w niedługim horyzoncie czasowym ghańscy piloci będą mogli latać na nowych maszynach. Uroczystość odbyła się w bazie wojsk lotniczych Burma Camp w Akrze.
Zgodnie z planami rządowymi udało się przeznaczyć pokaźną sumę, jak na warunki w afrykańskim kraju, na zakup całkiem nowych maszyn. Rozmach ghańskiego prezydenta jest dość duży. Ghańskie wojska lotnicze mają otrzymać nowe turbośmigłowe samoloty uderzeniowe A-29 Super Tucano, śmigłowce Mi-17 i Mi-35 od producenta rosyjskiego oraz chińskie śmigłowce Z-9. Nie jest jednak znana liczba poszczególnych statków powietrznych. Wiadomo zaś, że powyższą stawkę uzupełni jeden samolot transportowy CASA 295. Przewiduje się, że dostawy zrealizowane zostaną do końca 2015 roku. Ich obsługą zajmie się nowo otwarty obiekt w Akrze, a także dwa pozostałe w miastach Tamali i Takoradi.
(defensenews.com; na zdjęciu. fot. US Air Force, Airman 1st Class Jordan Castelan via Wikimedia Commons; Mi-17 w barwach ghańskiego lotnictwa podczas ćwiczeń. Wokół żołnierze ghańskich wojsk specjalnych)