Irańskie media opublikowały materiał filmowy przedstawiający samolot Ghaher-313 (Zdobywca) kołujący na pasie startowym. Irański minister obrony Hosejn Dehghan oświadczył, że przeprowadzane testy, w tym kołowanie, są częścią przygotowań do pierwszego lotu maszyny.
Poczynania pilota siedzącego za sterami samolotu obserwował prezydent Hasan Rouhani. Wydaje się, że ujawnione nagranie jest potwierdzeniem słów Dehghana, który nieco ponad miesiąc temu mówił o niechybnym ukończeniu prac nad rodzimym samolotem szturmowym (lub myśliwsko-szturmowym).
Ghahera po raz pierwszy zaprezentowano w lutym 2013 roku podczas obchodów trzydziestej czwartej rocznicy rewolucji islamskiej. Irańczyków oskarżano wówczas o mistyfikację, ponieważ Ghaher nie wyglądał jak konstrukcja zdolna wznieść się w powietrze czy nawet zmieścić pilota w kabinie.
Na pierwszy rzut oka widać, że nowo zaprezentowany egzemplarz ma powiększoną kopułkę osłony kabiny. Zyskał też zupełnie nowe dysze silnika (w 2013 roku… wcale ich nie miał!), nową osłonę na grzbiecie kadłuba i głowicę (prawdopodobnie FLIR) pod nosem. Zachował jednak podejrzanie małe wloty powietrza do silnika i niespotykany kształt płata, który najprawdopodobniej wpływa negatywnie na skuteczną powierzchnię odbicia.
Do tej pory Teheran nie zdecydował się na podanie szczegółowych parametrów technicznych maszyny. W marcu Dehghan stwierdził lakonicznie, że krajowy przemysł lotniczy zmierza do rozpoczęcia produkcji Ghahera. Już wówczas samolot miał być gotowy do różnych testów. Dehghan dodał również, że w nowym roku, który w Iranie rozpoczął się 21 marca, samolot ma po raz pierwszy wzbić się w powietrze.
Zobacz także: HESA Szafagh. Świt irańskiego przemysłu lotniczego?
(tasnimnews.com, azernews.az; na zdj. tytułowym fotomontaż opublikowany przez media państwowe w 2013 roku)
