General Dynamics Ordnance and Tactical Systems przedstawił na AUSA 2019 swojego kandydata w postępowaniu NGSW, zmierzającym do wyłonienia nowej generacji broni strzeleckiej dla US Army. W projekcie broni oznaczonej RM227 firma zdecydowała się na niekonwencjonalny i rzadko ostatnio spotykany układ bull-pup. Szczegóły konstrukcji pozostają jednak tajemnicą.

Na prezentowanych materiałach widać karabinek automatyczny i ręczny karabin maszynowy wyposażone w prawdopodobnie integralny tłumik opracowany przez Delta P Design specjalnie pod kątem amunicji kalibru 6,8 milimetra. Na grzbiecie broni umieszczono długą szynę do montażu różnego rodzaju celowników i akcesoriów. Wersja ręcznego karabinu maszynowego charakteryzuje się dłuższą lufą i dwójnogiem.

Enigmatyczny jest też mechanizm działania RM227 określany przez producenta jako gas and recoil-operated, impulse averaged, air-cooled. Nazwa sugeruje połączenie odprowadzania gazów z odrzutem lufy, ale szczegóły pozostają nieznane. Najprawdopodobniej jest to rozwinięcie zasady short recoil impulse averaging opracowanej przez General Dynamics na potrzeby eksperymentalnego uniwersalnego karabinu maszynowego Lightweight Medium Machine Gun i opatentowanej w roku 2012. Mechanizm przypominał ten znany z niemieckiego karabinu FG42 z okresu drugiej wojny światowej.

Zdaniem obserwatorów w RM227 działanie na zasadzie krótkiego odrzutu lufy zdecydowano się zastąpić długim odrzutem. W założeniu mechanizm ma poprawić celność broni, nawet podczas strzelania długimi seriami i ogniem ciągłym. Bardzo nietypowy mechanizm, wykorzystujący także odprowadzanie gazów, ma również zmniejszyć odrzut i pozwolić na zmniejszenie masy broni.

Nieco więcej wiadomo na temat amunicji 277 TVCM opracowanej przez True Velocity. Zdecydowano się na wykorzystanie łuski z polimerów. Takie rozwiązanie ma zmniejszyć oddziaływanie wysokich temperatur powstających podczas spalania ładunku miotającego na komorę nabojową i mechanizm zamka, a tym samym przedłużyć żywotność tych elementów.

Zmiany obejmują też sam ładunek miotający. Z jego składu wyeliminowano szkodliwe metale ciężkie, a materiał miotający ma być gęstszy niż dotychczas. W założeniu ma to skutkować niższymi odchyleniami standardowymi, wyższą prędkością pocisków i stałą dokładnością. Nowa amunicja ma być o 30% do 40% lżejsza od obecnie stosowanej. Do tego kompozytowe łuski mają nadawać się w 100% do recyklingu.

Zobacz też: Portugalia kupuje broń strzelecką

(esut.de, thedrive.com)

GD-OTS