Francuskie ministerstwo gospodarki skrytykowało pomysł wykupienia przedsiębiorstwa Photonis, jednego z krajowych liderów produkcji systemów noktowizyjnych, przez amerykański koncern Teledyne. Równie sceptycznie do pomysłu nastawione jest ministerstwo sił zbrojnych.
Jednym z ostatnich osiągnięć Photonisa jest kamera CMOS Kameleon, umożliwiająca w ciemnościach nagrywanie w kolorze. Niestety przedsiębiorstwo zostało wystawione na sprzedaż przez właściciela, fundusz inwestycyjny Ardian.
Sprawą natychmiast zainteresowała się agencja uzbrojenia DGA (Direction générale de l’armement). Photonis jest bowiem od lat jednym z ważniejszych dostawców nie tylko noktowizorów, ale także nadal używanych w niektórych systemach łączności lamp elektronowych. Firma dostarcza również elementy do eksperymentalnego programu Laser Mégajoule, realizowanego przez komitet do spraw energii atomowej CEA.
Już w ubiegłym roku DGA zwróciła się do Thalesa i Safrana z prośba o zainteresowanie się Photonisem. Oba przedsiębiorstwa w 2012 roku połączyły siły w sektorze optroniki, tworząc spółkę joint venture Optrolead, współpracującą zresztą z Photonisem. Sugestia agencji odrzucono jednak jako nieopłacalną ekonomicznie.
Wówczas na scenę wkroczyło Teledyne, dążące do rozbudowy swoich zdolności w zakresie optroniki, aparatury obrazowej i kontrolnej. Amerykanie zaoferowali za Photonisa nieco ponad 500 milionów euro.
Dla Paryża, od dziesięcioleci dążącego do jak najmniejszej zależności od USA, była to propozycja nie do przyjęcia. W ubiegłym miesiącu minister gospodarki Bruno Le Maire przypomniał Thalesowi, że państwo posiada w nim swoje udziały, i zasugerował firmie, aby jednak coś zrobiła w sprawie Photonisa.
Działania francuskich władz na tym się nie skończyły. Teledyne poinformowało amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), że zostało ustnie poinformowane przez francuskie Biuro Inwestycji Zagranicznych o negatywnej opinii ministra gospodarki w sprawie planów kupna Photonisa. Ustna opinia nie jest jednak wiążąca i Paryż najwyraźniej albo ma za słabe możliwości nacisku na rodzime przedsiębiorstwa, albo zostawia sobie pole manewru w rozmowach z Amerykanami. Z drugiej strony kategoryczne postawienie sprawy mogłoby odstraszyć innych zagranicznych inwestorów.
Przejęcie Photonisa może zostać ujęte w ramy dekretu o inwestycjach we Francji, co nałoży na Teledyne dodatkowe, niesprecyzowane jeszcze zobowiązania. Część francuskich komentatorów twierdzi, że rząd chce zmusić Amerykanów, aby sami wycofali się z projektu. Przez ten czas może zostać wypracowane jakieś „francusko-francuskie” rozwiązanie.
Zobacz też: Sąd zablokował umowę Boeinga z Embraerem
(opex360.com)