Według informacji spływających z przygranicznych miast na terytorium Somalii przybyło koło tysiąca etiopskich żołnierzy. Dodatkowe siły skierowane do Gedo mają najprawdopodobniej wziąć udział w planowanej ofensywie przeciwko bastionom Asz-Szabab. Mieszkańcy regionów przygranicznych twierdzą, że widzieli, jak 31 października konwój składający się z trzydziestu pojazdów wojskowych nadjechał z terytorium Etiopii.
Działający na podstawie mandatu Unii Afrykańskiej żołnierze już od wielu lat stacjonują w regionie. Jak podejrzewa Mohamed Husein al-Qadi, lokalny polityk samorządowy, dodatkowe siły mogą stanowić odpowiedź na niedawne wezwanie ze strony somalijskiego prezydenta. Mohamed Abdullahi Mohamed ogłosił plan przeprowadzenia szeroko zakrojonej ofensywy przeciwko Asz-Szabab i poprosił sojuszników o udzielenie wszelkiego możliwego wsparcia.
Operacja ma być, zgodnie z oświadczeniem somalijskiego prezydenta, odwetem za zamach, do którego doszło w Mogadiszu 14 października. Zginęło wówczas ponad 300 osób, a sam atak był najkrwawszym uderzeniem w historii wojny domowej w Somalii.
(voanews.com)
