Estońskie ministerstwo obrony poinformowało dzisiaj o zawarciu dwóch kontraktów z tureckim sektorem zbrojeniowym. Ich przedmiotem jest dostawa łącznie 224 kołowych pojazdów opancerzonych za kwotę 200 milinów euro. Estońskie wojska lądowe otrzymają transportery opancerzone Arma 6 × 6 oraz lekkie NMS w układzie 4 × 4. Dostawy rozpoczną się już w połowie przyszłego roku.

Według komunikatu estońskiego resortu postępowanie zakupowe odbywało się w trybie przetargowym, do którego zgłosiło się aż dziewięć firm z sześciu krajów, między innymi z Francji, Finlandii, Hiszpanii, Izraela i właśnie Turcji. Wymogiem dopuszczenia oferty do przetargu było spełnienie wymagań technicznych i jakościowych.

Następnie przystąpiono do finalnego etapu postępowania, gdzie zwycięska oferty zostały wybrane w oparciu o możliwie najszybszy czas dostawy i najniższą cenę. Zwycięzcą przetargu zostały spółki Otokar, która dostarczy transportery opancerzone Arma w liczbie 112 egzemplarzy, i Nurol Makina, dostawca NMS 4 × 4.



Umowa została podpisana w obecności ministra obrony Estonii Hanna Pevkura i jego tureckiego odpowiednika Yaşara Gülera. Dodatkowo przedstawiciele resortów obrony podpisali list intencyjny o współpracy przemysłu obronnego Estonii i Turcji, a także umowę o współpracy między Estońskim Państwowym Ośrodkiem Inwestycji w Obronność (Riigi Kaitseinvesteeringute Keskuse) a turecką Agencją Przemysłu Obronnego (SSB), zabezpieczającą eksploatację zakontraktowanych pojazdów, a także o prowadzeniu wspólnych szkoleń i prac rozwojowych.

Nowe wozy wejdą na wyposażenie głównie 2. Brygady Piechoty, dotychczas niedysponującej pojazdami opancerzonymi, w ramach jej przeobrażenia w brygadę zmotoryzowaną. Oprócz tego część pojazdów zasili 1. Brygadę Piechoty (będącą de facto brygadą zmotoryzowaną) oraz Centrum Unieszkodliwiania Niewybuchów podlegające pod zarząd ratownictwa (Päästeamet). Mniejsze pojazdy zostaną rozdysponowane między obie brygady, gdzie mają pełnić między innymi funkcję wozów dowodzenia czy rozpoznawczych, i państwową służbę ratowniczą

– To ważne wzmocnienie zdolności, szczególnie dla jednostek piechoty i systemu dowodzenia naszej dywizji. Dostarczone pojazdy opancerzone zwiększą przeżywalność naszych jednostek i pozwolą na większą elastyczność w ich rozmieszczeniu – powiedział generał Veiko-Vello Palm, dowódca dywizji stanowiącej zasadniczy związek bojowy wojsk lądowych.

Do kontraktu odnieśli się również przedstawiciele tureckich spółek. Sedef Vehbi, zastępczyni dyrektora generalnego Otokara, powiedziała, że ma nadzieję, iż dzisiejsza umowa będzie wstępem do długotrwałej współpracy obronnej między estońskimi siłami obronnymi a spółką.



Według Karma Saara, kierownika do spraw pojazdów opancerzonych w Riigi Kaitseinvesteeringute Keskuse, priorytetem resortu obrony jest zapewnienie bezpieczeństwa estońskim żołnierzom, dlatego biorąc pod uwagę obecną sytuację w regionie, pojazdy zostaną dostarczone w iście ekspresowym tempie. Pierwsze cztery NMS i część Arm zostanie dostarczonych do końca przyszłego roku, natomiast pozostałe trafią do estońskich wojsk lądowych rok później.

Arma 6 × 6 to modułowy transporter opancerzony o długości 7 metrów i maksymalnej masie 23 ton. Napędzany jest przez silnik wysokoprężny o mocy 450 koni mechanicznych, co pozwala osiągnąć maksymalną prędkość 105 kilometrów na godzinę. W konfiguracji bojowego wozu piechoty Arma może być wyposażona w systemy wieżowe z armatą automatyczną kalibru 35 milimetrów lub z armatą 25‑milimetrową. Jest w stanie przetransportować do dziesięciu żołnierzy, wliczając dwóch członków załogi. Pojazd dysponuje zdolnością pływania, jednak kilka dni temu podczas prób w Kazachstanie transporter omal nie zatonął.

Natomiast pojazdy NMS to lekkie wielozadaniowe pojazdy opancerzone klasy MRAP, opracowane z myślą o lekkich i mobilnych jednostkach oraz formacjach porządkowych. Są w stanie zabrać do jedenastu żołnierzy.

Zobacz też: Urugwaj otrzymał haubice M108 i transportery Urutu od Brazylii

materiały prasowe Otokara