Rosyjska agencja prasowa TASS poinformowała 22 maja, że korporacja Rostiech dostarczyła pierwszą partię armatohaubic samobieżnych 2S35 Koalicyja-SW kalibru 152 milimetry do Centralnego Okręgu Wojskowego. Osiem jednostek artyleryjskich oczekuje teraz na transfer do jednostek docelowych, w których będą pełnić służbę. Wiadomo, że są to egzemplarze pochodzące z transzy przedseryjnej. Rostiech przygotowuje się też do uruchomienia produkcji seryjnej.

Budowę dział zakończono w październiku ubiegłego roku, a 20 grudnia 2019 roku Zachodni Okręg Wojskowy Federacji Rosyjskiej podał do wiadomości publicznej, że część pojazdów trafiła na podmoskiewski poligon w Ałabino. Tam miały przejść próby przed dalszymi dostawami do jednostek macierzystych. Do ich obsługi przeszkolono załogi pancerniackie.

Testowali je żołnierze 1. Gwardyjskiego Pułku Pancernego 2. Gwardyjskiej Tamańskiej Dywizji Zmechanizowanej. Do tej samej jednostki ponad miesiąc temu dostarczono pierwsze zmodernizowane czołgi T-90M Proryw-3.

Z kolei podczas indyjskich targów obronnych DefExpo 2020 w Lucknow w lutym dyrektor AO CNII Buriewiestnik Gieorgij Zakamiennych oznajmił, że rozpoczęto produkcję liczącej dziesięć wozów serii pilotażowej armatohaubic Koalicyja-SW. Powstawały w zakładach Korporacji Naukowo-Produkcyjna Urałwagonzawod w Niżnym Tagile.

Próby państwowe i certyfikację zapowiedziano na 2022 rok. Wtedy też ma rozpocząć się produkcja seryjna i dostawy haubic do jednostek bojowych. Ciągle odsuwany w czasie start pełnoskalowej produkcji, a co za tym idzie, spodziewany termin przyjęcia do służby, podają w wątpliwość poziom techniczny tego sprzętu.

Zobacz też: Manturow: Czołgi T-14 Armata testowano w Syrii

(tass.com, armyrecognition.com)

Vitaly V. Kuzmin, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 via Wikimedia Commons