Doku Umarow – lider separatystycznego Emiratu Kaukaskiego oświadczył, że jego organizacja przestanie organizować akcje wymierzone w rosyjską ludność cywilną. Przyczyną zmian w sposobie działania islamskich partyzantów mają być antyrządowe protesty, które nasiliły się po ostatnich wyborach parlamentarnych.
W zamieszczonym 3 lutego na portalu Kavkaz Center oświadczeniu Umarow wezwał wszystkich podległych mu bojowników do zaprzestania ataków na rosyjskich cywili. Swoją decyzję argumentuje tym, że w jego opinii, Rosjanie dojrzeli do tego, aby w końcu sprzeciwić się Władimirowi Putinowi i jego „czekistowskiej władzy”.
„Rosjanie nie popierają już Putina. Dotąd byli wykorzystywani przez tych grzeszników i pozostają zakładnikami tego czekistowskiego reżimu” – oświadczył Umarow.
Emirat Kaukaski jest działającą na Północnym Kaukazie grupą separatystyczną, która skupia szereg mniejszych bojówek. Jego członkowie za cel stawiają sobie oderwanie Kaukazu od Rosji i utworzenie niepodległego państwa wyznaniowego.
(www.rferl.org)