Bombowce B-52H Stratofortress stacjonujące obecnie w bazie RAF Fairford w zachodniej Anglii wykonują regularne loty ćwiczebne we współpracy z siłami powietrznymi państw sojuszniczych. 6 listopada trzy bombowce wspólnie z norweskimi F-16 Fighting Falconami i grupą innych samolotów ćwiczyły nad Morzem Barentsa, w pobliżu rosyjskiej Nowej Ziemi.
W ćwiczeniach wzięły też udział samolot patrolowy P-8A Posiedon należący do US Navy, latająca cysterna KC-135 Stratotanker i samolot zwiadowczy RC-135. Według rosyjskich mediów jeden samolot – niestety nie wiadomo, który – zbliżył się do przylądka Kanin Nos, gdzie Morze Barentsa łączy się z Morzem Białym.
Taki skład kontyngentu ćwiczącego i trasy przelotu sugerują, że nie były to proste ćwiczenia w zakresie lotów na przechwycenie, na wzór tych zorganizowanych z udziałem brytyjskich Typhoonów dwa tygodnie temu. Amerykanie oczywiście milczą w tej sprawie, ale bez dużego ryzyka można stwierdzić, iż starali się zebrać jakieś dane na temat rosyjskiego systemu obrony powietrznej lub też działań rosyjskiej floty podwodnej.
6 NOV: USAF B52s 60-0024 60-0025 60-0028 BRIG01 02 & 03 departed Fairford at 0625z – Barents Sea mission pic.twitter.com/jWt0QWMe8e
— Mil Radar (@MIL_Radar) November 6, 2019
Norwegowie przyznają, że wysłali nad Morze Barentsa pięć myśliwców i że nie leciały one cały czas w jednej formacji. Podkreślają jednak, iż samoloty Luftforsvaret nie przekroczyły południka 31° E, biegnącego przez półwysep Varanger, czyli wysunięty najdalej na wschód skrawek Norwegii.
– Możliwość ćwiczenia z naszym najważniejszym sojusznikiem w najbardziej wymagającym środowisku operacyjnym, jakie istnieje w naszym kraju, a być może w ogóle w NATO, jest dla nas niezwykle istotna – powiedział generał dywizji Lars Christian Aamodt, zastępca szefa norweskiego Połączonego Dowództwa. – Zarówno pogoda, jak i łączność potrafią być bardzo trudne na Dalekiej Północy. Świadomość, że wraz z naszymi sojusznikami jesteśmy w stanie poradzić sobie i z jednym, i z drugim, dodaje pewności siebie.
Rosyjskie myśliwce nie zostały wysłane na przechwycenie NATO-wskich samolotów w międzynarodowej przestrzeni powietrznej.
Zobacz też: Rosja: Nieudana próba wystrzelenia rakiety balistycznej
(forsvaret.no, thebarentsobserver.com)