9 maja Biuro Informacyjne Chińskiego Ministerstwa Obrony Narodowej podało komunikat o przeprowadzonym teście rakietowym. Niezidentyfikowany pocisk został wystrzelony z okrętu Marynarki Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, znajdującego się na wodach zatoki Pohaj. Zgodnie z komunikatem test zakończył się sukcesem i osiągnął zakładane rezultaty.
W oświadczeniu ministerstwo zaznaczyło, że próba została przeprowadzona w celu podniesienia zdolności operacyjnych i skuteczniejszego reagowania na zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju. Prawdopodobnie test jest chińską reakcją na rozmieszczenie przez Stany Zjednoczone na terytorium Korei Południowej systemów przeciwrakietowych THAAD, które oficjalnie mają za zadanie chronić przed pociskami północnokoreańskimi, ale w Chinach są postrzegane jako zagrożenie dla równowagi w regionie.
Data publikacji oświadczenia została wybrana nieprzypadkowo, 9 maja był dniem wyborów prezydenckich w Korei Południowej. Odbywały się one w czasie ostrego napięcia wokół Korei Północnej, gdzie niedawno przeprowadzono próbę pocisku balistycznego. Na nowego prezydenta został wybrany Moon Jae-In, były prawnik zajmujący się prawami człowieka.
Pocisk prawdopodobnie wystrzelono z pokładu niszczyciela typu 052D, który jest przystosowany do przenoszenia pocisków manewrujących. Okręt znajdował się w zatoce Pohaj ,zlokalizowanej na zachód od półwyspu koreańskiego.
Obecnie siły zbrojne Chińskiej Republiki Ludowej dysponują szerokim wachlarzem pocisków balistycznych. W 2015 roku zaprezentowano między innymi przeciwokrętowy pocisk balistyczny DF-21D o zasięgu około 1700 kilometrów oraz międzykontynentalny pocisk DF-5 o zasięgu do piętnastu tysięcy kilometrów.
Zobacz też: Korea Południowa opracowała nowy pocisk manewrujący
(defence-blog.com, hindustantimes.com)