Chiny i Iran przeprowadziły w ubiegłym tygodniu wspólne ćwiczenia marynarek wojennych. Po raz pierwszy chińskie okręty wojenne pojawiły się na wodach Zatoki Perskiej.

Chiński zespół złożony z niszczyciela Changchun typu 052C i fregaty Changzhou typu 054A zawinął do Bandar-e Abbas 20 września. Wspólne ćwiczenia rozpoczęły się 24 września i objęły wody Zatoki Perskiej i cieśniny Ormuz. Samo pojawienie się chińskich okrętów w tym regionie nie było niczym nadzwyczajnym, od lat już uczestniczą w operacjach antypirackich na Oceanie Indyjskim. Dużo istotniejsze jest rozpoczęcie manewrów wkrótce po początku amerykańskich nalotów na cele kontrolowane przez Państwo Islamskie.

Jeszcze ciekawsze były komentarze chińskiej prasy odnośnie ćwiczeń. Tabloid Global Times, na którego łamach często pojawiają się wypowiedzi, jakie nie mogłyby paść oficjalnie, zaznacza, że Chiny muszą mieć pewność, iż cieśnina Ormuz nie znajdzie się pod amerykańską, lub zachodnią kontrolą. Ponadto to gazeta dodaje, że chińsko-irańska współpraca byłaby konieczna do przerwania amerykańskiej blokady Zatoki Perskiej, gdyby taka została ustanowiona.

(wantchinatimes.com, fot. Took-ranch, via Wikimedia Commons)