Kilkanaście nieoznakowanych chińskich motorówek zaatakowało dwa kutry tajwańskiej straży wybrzeża. Do incydentu doszło 16 marca rano w pobliżu nieformalnej granicy morskiej między obydwoma państwami.

Kutry straży wybrzeża CP-1022 i CP-2006 wraz z trzema jednostkami rybackimi przeganiały chińskich rybaków dokonujących nielegalnych połowów na tajwańskich wodach. Około godziny 9:00 czasu lokalnego grupa została zaatakowana przez szybkie motorówki.

Napastnicy obrzucili kutry kamieniami i butelkami. Jedna z motorówek staranowała CP-1022, niszcząc dwa z trzech zewnętrznych silników o wartości 20 tysięcy dolarów każdy. Straż wybrzeża odpowiedziała granatami hukowymi i bronią ręczną na amunicję niezabijającą, czym skutecznie przepędziła agresorów. Tajwan zażądał od Chin wykrycia sprawców, aresztowania ich i pokrycia poniesionych szkód.

W całej Azji Wschodniej starcia między rybakami i strażami wybrzeża są regułą. Przodują w tym Chiny, co niekiedy prowadzi do tragicznych następstw. W roku 2012 południowokoreańska straż wybrzeża śmiertelnie postrzeliła chińskiego rybaka.

Jeden z oficerów tajwańskiej straży wybrzeża powiedział lokalnym mediom, że nigdy jeszcze nie widział tak licznej i tak agresywnej grupy chińskich motorówek. W tego typu konfrontacjach Chiny wykorzystują nie tylko przewagę liczebną, ale także koordynację działań straży wybrzeża, milicji morskich i marynarki wojennej.

Nerwową atmosferę na morzu dodatkowo podgrzewa pandemia koronawirusa. Chen Chien-wen, dowódca tajwańskiej 9. Flotylli Przybrzeżnej, zapowiedział, że w celu ochrony Tajwanu przed pandemią straż wybrzeża nie będzie się wahała przepędzać intruzów.

Zobacz też: Indonezja zaostrza politykę wobec chińskich ambicji w Azji Wsch.

(taiwannews.com.tw)

Coast Guard Administration Taiwan