Na zdjęciach satelitarnych jordańskiego lotniska Az-Zarka widać chińskiego drona bojowo-rozpoznawczego CH-4. Nie wiadomo, czy Jordania jedynie testuje bezzałogowca, czy też zakupiła już partię takich maszyn.
Zdjęcia wykonano 3 października bieżącego roku i można je obejrzeć na Google Earth. Co ciekawe, lotniska Zarka albo obiekt wyjątkowo do niego podobny pojawia się na filmie opublikowanym w sieci w lipcu 2016 roku. Chińskie media informowały wtedy o pozyskaniu CH-4 przez niesprecyzowany kraj bliskowschodni.
Jordania przez długi czas usiłowała nabyć amerykańskie Predatory lub Reapery, jednak administracja prezydenta Obamy definitywnie ucięła rozmowy w 2014 roku. W podobnej sytuacji na zakup chińskich dronów zdecydowały się Egipt, Arabia Saudyjska oraz Irak. Natomiast Zjednoczone Emiraty Arabskie postanowiły uzupełnić swoje Predatory Pterodactylami-1 (Wing Loong). W tym wypadku oprócz łatwiejszego uzyskania dronów zadecydowała niższa cena chińskich konstrukcji.
(dronecenter.bard.edu; fot. Ministerstwo obrony Iraku)