Dowódca indonezyjskich sił zbrojnych, generał Gatot Nurmantyo, nie otrzymał pozwolenia od amerykańskiej służby celnej (Customs and Border Protection) na przekroczenie granicy Stanów Zjednoczonych. Indonezyjski wojskowy zmierzał do Waszyngtonu na zaproszenie generała Josepha F. Dunforda, przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.
Gatot nie zdążył nawet opuścić Indonezji. Tuż przed wejściem na pokład Boeinga 777 linii Emirates zmierzającego do Dubaju (gdzie zaplanowana była przesiadka na lot do Waszyngtonu) generała i towarzyszącą mu małżonkę poinformowano, że amerykańscy celnicy odmówili im prawa wstępu na terytorium Stanów Zjednoczonych. Z jakiego powodu – nie wiadomo.
Według oświadczenia amerykańskiej ambasady w Dżakarcie Joseph Donovan złożył już przeprosiny na ręce ministra spraw zagranicznych Retno Marsudiego i zapowiedział, że jest gotów ułatwić Gatotowi dotarcie do USA. Indonezyjski generał miał uczestniczyć w odbywającej się dziś i jutro konferencji poświęconej problemowi zwalczania ekstremizmu.
Dla generała nie byłaby to pierwsza wizyta w USA. Poprzednio – w 2016 roku – nie miał żadnych problemów.
Zobacz też: Pandury II w Indonezji
(cnn.com, news.com.au, id.usembassy.gov)
