Brytyjska marynarka wojenna poinformowała o zakończeniu przebudowy dawnego statku offshore’owego Island Crown do roli okrętu matki dla bezzałogowych platform przeciwminowych. Jednostka otrzymała nową nazwę – RFA Stirling Castle – i rozpoczęła próby morskie. Po ich zakończeniu zasili flotę pomocniczą: Royal Fleet Auxiliary.

Brytyjczycy chcą do lat trzydziestych wymienić wszystkie załogowe okręty przeciwminowe na platformy bezzałogowe, zarówno nawodne, jak i podwodne. Oczywiście takie platformy wymagają nosiciela. W odróżnieniu od Francji, Belgii i Holandii, które postanowiły wybudować nowe wyspecjalizowane okręty od zera, Brytyjczycy pozyskali używaną jednostkę cywilną.

Ministerstwo obrony kupiło wraz z początkiem roku wybudowaną dziesięć lat temu Island Crown od norweskiego armatora Island Offshore Management za 40 milionów funtów. Jednostkę wykorzystywano do obsługi platform wydobywczych w rejonie szelfu norweskiego. Pod koniec stycznia statek przybył do brytyjskiej stoczni w Devonporcie w celu przebudowy do nowej funkcji.



Jak zaznaczył resort obrony, jednostka nie wymagała dużego nakładu pracy, aby dołączyć do Royal Fleet Auxiliary, gdyż już wcześniej była częściowo dostosowana do obsługi platform bezzałogowych. Prace polegały głównie na bieżącej naprawie i przeglądzie statku oraz montażu wyposażenia specjalistycznego i wojskowych systemów łączności. Co ciekawe, jednostkę pozostawiono w barwach armatora.

– Z niecierpliwością czekamy na współpracę z naszymi kolegami z Królewskiej Marynarki Wojennej w celu wdrożenia tej nowej zdolności MCM, która zapewni zwiększone możliwości dalszej ochrony wód terytorialnych i szlaków morskich kraju – mówił komodor David Eagles, dowódca Royal Fleet Auxiliary.

Pierwszy dowódca Stirling Castle, komandor Ali Clack, przekazał, że obecnie kładziony jest duży nacisk na ćwiczenie załogi, aby wypracować procedury bezpieczeństwa i procedury użycia jednostki. Stirling Castle pozwoli przetestować bardziej elastyczny model zwalczania min morskich.

Na wyposażenie Stirling Castle trafi brytyjsko-francuski system MMCM, brytyjski SWEEP i inne bezzałogowe pojazdy podwodne (MAUV). Podczas prób morskich załoga będzie musiała nauczyć się obsługi zamontowanych wcześniej na jednostce urządzeń i specjalistycznego wyposażenia przeciwminowego.



System MMCM (Maritime Mine Counter Measures), został opracowany w ramach francusko-brytyjskiego programu zwalczania min morskich uruchomionego w 2012 roku. Sam program jest zaś efektem porozumień o współpracy wojskowej z Lancaster House z 2010 roku. We Francji pogram nosi oznaczenie SLAM-F (Système de lutte anti-mines du futur. System w 2020 roku zakończył próby w konfiguracji seryjnej, zaś rok później prototypowy zestaw dostarczono Royal Navy i francuskiej Marine nationale do testów.

System ma docelowo składać się z opcjonalnie załogowego pojazdu nawodnego, który pełnić ma funkcję okrętu dowodzenia z sonarem oraz przenosić zdalnie sterowanego robota podwodnego do identyfikacji i neutralizacji min morskich, dwa USV przeznaczone do wykrywania min i trzy autonomiczne pojazdy podwodne.

Program SWEEP ma na celu opracowanie autonomicznych trałowców. W 2021 roku zakontraktowano trzy systemy SWEEP za 25 milionów funtów. Pojedynczy SWEEP składa się z autonomicznej jednostki nawodnej, która holuje trał, i systemu identyfikacji min morskich. SWEEP jest w stanie zwalczać miny zarówno kontaktowe, jak i niekontaktowe – z zapalnikiem akustycznym i magnetycznym oraz miny inteligentne. Dodatkowo może być sterowany z centrum dowodzenia znajdującego się nie tylko na okręcie, ale i na lądzie.



Nie pierwszy raz Royal Navy zdecydowała się pozyskać cywilne statki i przebudować je do zadań specjalistycznych. Z początkiem roku ministerstwo obrony kupiło zwodowany w 2017 roku statek offshore’owy MV Topaz Tangaroa. Jednostkę przebudowano i wcielono do służby jako RFA Proteus (K-60). Głównym zadaniem Proteusa jest ochrona i monitorowanie podwodnych instalacji infrastruktury krytycznej.

Nie tylko Brytyjczycy wykorzystują dawne jednostki cywilne. Hiszpanie w 2020 roku odkupili zwodowany w 2003 roku statek towarowy ro-ro Suardiaz Galicia za 7,5 miliona euro. Jednostkę przebudowano do roli okrętu logistycznego i wcielono do służby rok później jako Ysabel (A-06). W ubiegłym roku okręt przybył to portu w Gdyni z transportem wyposażenia dla Ukrainy. Również Iran na bazie dawnego zbiornikowca zbudował okręt bazę Makran dla sił ekspedycyjnych. ⬢

Zobacz też: USAF chce wiedzieć, czy da się stworzyć autonomiczne C-130 i C-17

Royal Navy