Brytyjskie wojska lądowe rozpoczęły w Omanie, na poligonie Ras Madraka, ćwiczenia pod kryptonimem „Khanjar Oman 19”. Do Omanu trafił kontyngent Królewskiego Pułku Pancernego (Royal Tank Regiment), mający w składzie czołgi Challenger 2 i bojowe wozy piechoty Warrior.

Głównym celem ćwiczeń jest rozwijanie zdolności British Army w zakresie działania poza granicami kraju i w trudnych warunkach klimatycznych. W praktyce właśnie ten drugi czynnik odgrywa tu szczególną rolę.

Ras Madraka stwarza dla pancerniaków większe wyzwanie niż poligony w Wielkiej Brytanii i Kanadzie ze względu na swój rozmiar. Zmusza on dowódców oddziałów do stosowania rzadko używanych stacji przekaźnikowych umożliwiających łączność radiową na większe odległości. Poza tym cały sprzęt, z wozami pancernymi włącznie, wymaga szczególnej ochrony przed skutkami zapylenia.

Oprócz pancerniaków w ćwiczeniach „Khanjar Oman 19” biorą udział także lotnicy. Śmigłowce Wildcat z 659. Eskadry 1. Pułku Korpusu Powietrznego Wojsk Lądowych wspierają żołnierzy na ziemi, wypełniając zadania ewakuacji medycznej i rozpoznania.

W manewrach biorą udział także Omańczycy, zarówno wojska lądowe, jak i lotnictwo, ale w praktyce są to manewry głównie brytyjskie. Wzięły one nazwę od handżara – tradycyjnego sztyletu o zakrzywionej głowni używanego w Omanie.

Zobacz też: Jaka będzie przyszłość szkolenia żołnierzy US Army?

(army.mod.uk)

WO2 Pete Bristo MBE / Crown Copyright