W odpowiedzi na zapytanie sekretarza stanu do spraw obrony w gabinecie cieni Johna Healeya brytyjski resort obrony poinformował, że prowadzone są analizy dotyczące przyśpieszenia programu Mobile Fires Platform, w którego ramach zostanie pozyskany następca obecnie używanych armatohaubic samobieżnych AS90. Minister stanu do spraw zamówień obronnych James Cartlidge przekazał, że nowy system artyleryjski ma osiągnąć wstępną gotowość operacyjną do 2029 roku, zaś pełną – trzy lata później. W miarę możliwość planowane jest przyśpieszenie procedury i szybsze udzielenie zamówienia na nowe systemy.
Brytyjczycy mieli około dziewięćdziesięciu armatohaubic AS90. Wprowadzony do służby w latach dziewięćdziesiątych system artyleryjski nie przystaje do wymagań współczesnego pola walki i znacząco odstaje możliwościami od zagranicznych odpowiedników. AS90 ma lufę o długości 39 kalibrów, przez co donośność ognia wynosi około 20 kilometrów. Nowoczesne systemy, dysponujące lufą o długości 52 kalibrów, mogą razić cele oddalone o ponad 40 kilometrów.
In a new deal with Sweden, the British Army will receive modern artillery platforms to replace those supplied to Ukraine.
"Archer fires further and faster than any artillery system previously in service with the British Army."
Read more: https://t.co/vb1WxY5Ejp pic.twitter.com/eg27pCahPM
— British Army 🇬🇧 (@BritishArmy) March 16, 2023
Trzydzieści dwa AS90 trafiły do Ukrainy w ramach brytyjskiego pakietu wsparcia militarnego. Uszczupliło to zasoby Royal Artillery o jedną trzecią. W celu uzupełnienia luk resort obrony postanowił w ciągu dwunastu miesięcy zakupić rozwiązanie pomostowe. „Pomostem” stały się szwedzkie kołowe armatohaubice samobieżne Archer. Brytyjczycy w marcu postanowili wykupić z zasobów szwedzkich wojsk lądowych czternaście Archerów, które dostarczono do końca kwietnia.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ministerstwo obrony brytyjskie Archery osiągną gotowość operacyjną do kwietnia przyszłego roku. Mimo że liczba pozyskanych od Szwedów systemów jest mniejsza o ponad połowę, i tak drastycznie podnoszą one możliwości brytyjskiej artylerii.
Przy okazji zawarcia umowy generał dywizji Sharon Nesmith, zastępczyni szefa sztabu generalnego, stwierdziła, że Archery to potężna i nowoczesna broń, strzelająca dalej i szybciej niż którykolwiek inny system artyleryjski używany w brytyjskich wojskach lądowych. Dodatkowo samo tempo miało być wręcz ekspresowe – zabezpieczenie umowy zajęło osiem tygodni. Healey w piśmie do resortu obrony zadał pytanie o planowany czas służby i wycofanie pomostowych haubic ze służby. Cartlidge przekazał, że Archery traktowane są jako tymczasowy środek ogniowy i pozostaną w linii do czasu osiągnięcia gotowości przez nowe systemy artyleryjskie.
💥 The second group of Ukrainian artillery recruits have come to the end of their training on the formidable AS90 155mm self-propelled gun.
🤝 The programme is part of the UK’s enduring commitment to support Ukraine in its fight against Russia.
🇺🇦 #StandWithUkraine 🇺🇦 pic.twitter.com/oPRlpYerO1
— Ministry of Defence 🇬🇧 (@DefenceHQ) April 2, 2023
Jaki będzie następca AS90?
W 2019 roku po uściśleniu wymagań rozpoczęto realizację programu Mobile Fires Platform (MFP). Program jednak długo praktycznie nie posuwał się na przód. Przełomem był początek tego roku, kiedy postępowanie przeszło do fazy koncepcyjnej. Szacuje się, że pierwsze egzemplarze MFP znalazłyby się w służbie w 2027 roku.
Czego Londyn wymaga od następcy AS90? Przede wszystkim zdolności prowadzenia ostrzału artyleryjskiego przy użyciu standardowej amunicji kalibru 155 milimetrów na odległość 40 kilometrów. Ponadto system powinien być zdolny prowadzenia ognia w trybie MRSI, to znaczy wystrzelenia pod różnymi kątami kilku pocisków w odstępie kilku sekund tak, aby uderzyły w cel praktycznie równocześnie, i szybkiego przemieszczenia się na co najmniej 550 metrów. Następca AS90 powinien również móc prowadzić ogień amunicją ASAEM (Armour Seeking Area Effects Munition) i ze wspomaganiem rakietowym. Nowa amunicja – Tactical Guided Munition-Indirect (TGM-I) i High Explosive Base Bleed (HEBB) – ma zostać pozyskana w ramach innego programu: Close Support Fires.
Do walki o zwycięstwo w programie MFP stanęło pięciu oferentów: koreańska Hanwha Defence, francuski Nexter, rodzimy BAE Systems oraz niemieckie Rheinmetall i Krauss-Maffei Wegmann. Wiadomo, że Brytyjczycy analizują zalety platformy kołowej i gąsienicowej.
An intrigued Jon Hawkes and I had a good look at the innards of the RCH 155. pic.twitter.com/2d3cCiws4I
— Amaël Kotlarski (@JakOSpades) September 21, 2022
Obecnie największe szanse zdobycia kontraktu mają Hanwha i KMW. Koreańczycy proponują gąsienicową armatohaubicę K9A2 dostosowaną do brytyjskich wymagań. Brytyjskie K9 mają mieć podwyższoną mobilność i przeżywalność. W stosunku do standardowej K9A1 wersja K9A2 charakteryzuje się zautomatyzowanym systemem ładowania.
Krauss-Maffei Wegmann postawił na kołową armatohaubicę RCH 155 AGM osadzoną na podwoziu Boxera. Atutem rozwiązania KMW jest to, że British Army docelowo będzie mieć ponad 600 transporterów opancerzonych Boxer w różnych wariantach, co znacząco uprości logistykę.
Niewykluczone również, że pozyskanie pomostowych Archerów może przekonać rząd w Londynie wyboru oferty BAE Systems, szczególnie, że Szwedzi zamówili nową wersję systemu. Dotychczas Archery osadzano na przegubowym podwoziu Volvo A30 6 × 6. Zamówione w ubiegłym roku Archery zostaną osadzone na klasycznym podwoziu ciężarowym RMMV HX2 w układzie 8 × 8.
Zobacz też: Cóż tam, panie, w Ameryce? Nighthawki trzymają się mocno!?