W Tule przebywa obecnie delegacja dziewięciu oficerów przysłana przez ministerstwo obrony Kraju Kawy, aby obserwować manewry rosyjskich sił zbrojnych i przy tej okazji zapoznać się z systemem obrony przeciwlotniczej Pancyr-S1. Mimo że wstępną umowę na dostawę Pancyrów podpisano już dwa miesiące temu, Brazylijczycy chcą jeszcze poobserwować, jak sprzęt ten sprawuje się w warunkach polowych, i zapoznać się z danymi telemetrycznymi. Delegacji złożonej z przedstawicieli wszystkich rodzajów sił zbrojnych przewodzi generał brygady Gérson Machado, na co dzień stojący na czele Szefostwa do spraw Logistyki w ministerstwie obrony.
Mimo że podpisano już umowę, jest to dokument wstępny i jego postanowienia nie są jeszcze ostateczne. Realizacja zamówienia nie jest więc jeszcze przesądzona. Brazylia chce, aby rosyjskie wyrzutnie chroniły najważniejsze obiekty strategiczne w kraju, zarówno wojskowe, jak i cywilne, zwłaszcza elektrownie atomowe i wodne. Odpowiedzialność za baterie Pancyrów spoczywać będzie na barkach Comando de Defesa Aeroespacial Brasileiro – Dowództwa Brazylijskiej Obrony Powietrznej.
Brazylia rozważa zakupienie od Rosji – w pakiecie lub osobno – przenośnych wyrzutni 9K38 Igła.
(infodefensa.com; fot. Vitaly V. Kuzmin na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)