Dyrekcja Generalna do spraw Zasobów Materiałowych (DGMR) poinformowała 11 września, że wybrała następcę samochodów Iveco LMV Lynx. Bruksela pozyska 322 pojazdy opancerzone Joint Light Tactical Vehicle, które w belgijskich wojskach lądowych otrzymają oznaczenie CLV (Commando en Liaison Voertuigen). Rada ministrów dała resortowi obrony zielone światło w sprawie rozpoczęcia procedury zakupu.
Być może nie jest to niespodzianka, ale do tej pory mówiło się, że liderem w wyścigu są lekkie opancerzone pojazdy rozpoznawcze Serval. Przedsiębiorstwo Nexter Systems liczyło na wykorzystanie efektu skali, gdyż do Belgii trafią pojazdy Griffon VBMR i Jaguar EBRC. Wszystkie JLTV mają dotrzeć do odbiorcy do końca 2023 roku, czyli trzy lata przed zaplanowanym przejściem na emeryturę ostatniego z Lynksów. Będą kosztować około 135 milionów euro. Belgijski kontrakt oznacza systematyczne powiększanie dość szerokiego już grona użytkowników JLTV.
De
Ministerraad gaf op vrijdag 11 september 2020 groen licht voor de verwerving van 322 Commando en Liaison Voertuigen (CLV). Het
bedrijf @OshkoshDefense haalde het contract met zijn Joint Light Tactical Vehicle (JLTV) https://t.co/Ldbz7cfmFO (Video Defense News) pic.twitter.com/QxKLFbg5of
— Belgian Defence (@BelgiumDefence) September 11, 2020
Planowane jest wyposażenie 135 egzemplarzy w zdalnie sterowane moduły uzbrojenia deFNder Light z karabinem maszynowym kalibru 7,62 milimetra. Trzydzieści pojazdów będzie użytkowanych przez Medische Component, czyli wojskową służbę medyczną.
Bruksela zamierza wycofać pojazdy Iveco LMV Lynx do 2026 roku. W listopadzie 2019 roku podjęto decyzję o przedwczesnej rezygnacji z ich usług, okazało się bowiem, że konstrukcja pojazdów nie wytrzymała dodatkowej masy w postaci nowych paneli pancerza i zdalnie sterowanych modułów uzbrojenia.
Producent optymistycznie zakładał, że dopuszczalna masa całkowita podstawowego Lynksa wyniesie 4855 kilogramów, 6212 kilogramów dla wersji RPK (Removable Protection Kits) z wymiennym opancerzeniem dodatkowym, zaś 6383 kilogramów – dla wersji RPK i SPS (Self‑Protection System) ze zdalnie sterowanymi modułami uzbrojenia z karabinami maszynowymi kalibru 7,62 milimetra.
We wrześniu ujawniono pęknięcia w podwoziach, a potem także w pancerzu dachowym 120 pojazdów z dodatkowym uzbrojeniem i opancerzeniem. Coraz częściej powtarzały się narzekania żołnierzy używających samochodów tego typu podczas operacji zagranicznych (w Mali), na terytorium państwa (do ochrony baz lotniczych) i manewrów w krajach NATO. Wtórowali im mechanicy, wytykając ciężką i kosztowną konserwację.
Warto przypomnieć, że pojazdy są względnie młode. Skonstruowano je w 2005 roku, a w 2007 roku rozpoczęły służbę.
Belgia: Zmodernizowane Pandury są niesprawne
(mil.be)