Centrum badawcze i edukacyjne ALMA poinformowało na łamach Jerusalem Post, że w samym sercu Bejrutu – w tym w dzielnicach mieszkaniowych – zlokalizowało co najmniej dwadzieścia osiem stanowisk służących bojownikom Hezbollahu do wystrzeliwania pocisków rakietowych. Odkrycie z jednej strony nie może dziwić, gdyż taktyka wykorzystywania ludzkich tarcz przez Partię Boga jest znana od wielu lat, ale na uwagę zasługuje umiejscowienie niektórych stanowisk. Ponadto odkryta infrastruktura była dotychczas nieznana, co ma obrazować skalę działań bojowników.
– Społeczność międzynarodowa musi wiedzieć, że te miejsca, z których bojownicy odpalają pociski, znajdują się w sercu dzielnicy mieszkaniowej i miejskiej infrastruktury cywilnej – powiedział Tal Beeri, szef działu badań w ALMA Center. – Hezbollah wykorzystuje ludność Bejrutu jako tarcze, nie wahając się przed umieszczeniem platform strzeleckich w pobliżu budynków publicznych, instytucji edukacyjnych, fabryk i innych.
Raport przygotowała organizacja, która opisuje siebie jako niezwiązaną z rządem, niezależną strukturę non-profit. Jej założycielem jest pułkownik w stanie spoczynku Sarit Zehawi, służący wcześniej w Izraelskich Siłach Obronnych. Ośrodek specjalizuje się w studiach nad wyzwaniami dla bezpieczeństwa Izraela na północnej granicy.
Do niezależności tego źródła należy jednak podejść z dużą dozą ostrożności, gdyż może ono być jedynie przekaźnikiem danych, które faktycznie pozyskała izraelska wspólnota wywiadowcza. Pośredni sposób przekazania informacji ma być ostrzeżeniem dla Iranu i Hezbollahu, że Izrael ma niemal całkowity wgląd w działania przeciwnika na północy i wie o skali pomocy ze strony Teheranu.
There are at least 28 missile launching sites belonging to #Hezbollah in civilian areas in the Lebanese capital of Beirut, a report by ALMA Research and Education Center has found.https://t.co/eLiJfFDiaS
— The Jerusalem Post (@Jerusalem_Post) July 14, 2020
Ujawnione stanowiska koncentrują się głównie w zdominowanych przez Hezbollah obszarach Bejrutu. Infrastruktura związana jest z wystrzeliwaniem, magazynowaniem i produkcją pocisków średniego zasięgu Fateh 110/M600. Większość ujawnionych obiektów znajdowała się w Bejrucie, ale w raporcie stwierdzono, że znajdują się one również w południowym Libanie, w szczególności w Dolinie Bekaa, twierdzy Hezbollahu.
Ujawnione obiekty obejmujące punkty dowodzenia i kontroli, montażu pocisków, miejsca przechowywania paliwa rakietowego i schronów znajdują się również obok szkół średnich, klinik, szpitali, klubów golfowych i boisk piłkarskich, a także ambasady irańskiej i libańskiego ministerstwa obrony. Prawie wszystkie znajdują się w południowym Bejrucie, obszarze kontrolowanym przez Hezbollah. Poza tym wiele z ujawnionych punktów znajduje się w prywatnych domach, centrach medycznych, kościołach, obiektach przemysłowych, urzędach publicznych, sieciach fast food.
Raport Centrum ALMA bazuje na zasobach otwartych, w tym na opublikowanych w serwisie Wikimapia.org. W późniejszym czasie rosyjscy internauci (użytkownik zidentyfikowany jako Dalany_ Mokus) – wspierający Syrię, Iran i Hezbollah – usunęli część źródeł bazowych.
Według raportu Hezbollah ma około 600 pocisków Fateh 110/M600 o zasięgu do 300 kilometrów i ulepszonych modeli o zasięgu do 700 kilometrów. Hezbollah ma dysponować arsenałem w liczbie około 130 tysięcy pocisków różnych typów i o różnych zasięgach i precyzji. Uzyskał je przy wydatnym wsparciu Iranu, mimo że Izrael wielokrotnie starał się zapobiec przekazywaniu broni tego rodzaju, atakując konwoje lub miejsca składowania pocisków.
Zobacz też: Kongijski bank brał udział w finansowaniu Hezbollahu
(jpost.com)