6 listopada 2017 roku bangladeska dyrekcja generalna do spraw zakupów obronnych opublikowała zapytanie o informacje w sprawie nowych pojazdów opancerzonych z napędem na cztery koła. Tamtejsze siły zbrojne potrzebują wozów w różnych konfiguracjach: lekki pojazd opancerzony, wóz dowodzenia, ambulans oraz pojazd zwiadu i rozpoznania.
Według specyfikacji istotnych warunków zamówienia wojska lądowe Bangladeszu poszukują pojazdu w układzie 4 × 4, który będzie przystosowany do działania w temperaturze powietrza przekraczającej 50 stopni Celsjusza. Nowy wóz powinien mieć zasięg operacyjny ponad 500 kilometrów oraz poruszać się z prędkością przekraczającą 80 kilometrów na godzinę na drodze i ponad 25 kilometrów na godzinę w warunkach terenowych. Stosunek mocy do masy ma wynosić 20 koni mechanicznych na tonę.
Kadłub pojazdu ma zapewniać minimalną ochronę balistyczną na poziomie 2 według normy STANAG-4569 i przeciwminową na poziomie 2a według normy STANAG-4560.
Jest to już kolejna informacja o planowanym wzmocnieniu wojsk lądowych Bangladeszu. W lipcu 2017 roku informowano o zamiarach pozyskania 600 pojazdów Tur-K2 i osiemdziesięciu Tur-K3 od Ukraińców za pośrednictwem tureckiej firmy Delta Defence. Według tureckich mediów pierwsze sto Turów-K2 dotrze do odbiorcy w 2018 roku, 150 w kolejnym, zaś wszystkie 600 pojazdów zasili bangladeskie wojska lądowe w ciągu najbliższych pięciu lat. Pojazdy miałyby być wyprodukowane w ukraińskich zakładach.
Obecnie siły zbrojne Bangladeszu używają trzech typów kołowych pojazdów opancerzonych: ponad 600 BTR-ów-80A, dwadzieścia dwa tureckie wozy Cobra i pochodzące z Serbii transportery BOV M11. Na początku listopada poinformowano o zakończeniu dostaw rosyjskich BTR-ów-80A.
Zobacz też: Bangladesz poszukuje haubic holowanych
(armyrecognition.com)