Australijskie Siły Obronne poinformowały o zawieszeniu lotów śmi­głow­ców wie­lo­za­da­nio­wych MRH-90 Taipan, czyli NHIndustries NH90. Decyzję podjęto w związku ze stwierdzeniem nadmiernych wibracji śmigła ogonowego.

Problem wystąpił 11 lipca w śmigłowcu należącym do wojsk lądowych. Maszyna wystartowała z okrętu desantowego HMAS Adelaide typu Canberra u wybrzeży stanu Queensland. Kiedy wystąpiły wibracje, załoga postanowiła wrócić na pokład. Lądowanie awaryjne przebiegło bezproblemowo.

Śmigłowce uziemiono do czasu ustalenia przyczyn usterki. Tak oto doprowadzanie MRH-90 do stanu pełnej gotowości operacyjnej opóźni się o kolejne dni lub tygodnie. Według pierwotnych planów miało to nastąpić w roku 2014. Opóźnienia zmusiły lotnictwo wojsk lądowych do zachowania w służbie pewnej liczby śmigłowców S-70A-9 Black Hawk, które wraz z Sea Kingami miały być już dawno zastąpione przez Taipany.

Absencja MRH-90 prawdopodobnie zakłóci także przebieg trwających właśnie w stanie Queensland międzynarodowych ćwiczeń „Talisman Sabre”.

Australijska flota Taipanów (nazwy użyczył gatunek jadowitego węża) liczy czterdzieści siedem egzemplarzy. Dostawy ostatniej z trzech partii zakończyły się w lutym tego roku. Sześć maszyn pozostaje w gestii marynarki wojennej i działa w ramach 808. Eskadry stacjonującej w Nowrze w południowo-wschodniej części kraju.

Zobacz też: Szwecja: Utrzymanie NH90 sześć razy droższe niż UH-60

(canberratimes.com.au, australianaviation.com.au)

LSIS Jake Badior / © Commonwealth of Australia, Department of Defence