Australijska marynarka wojenna zawarła ze spółką Phoenix International (Australia) kontrakt na dostawę pojazdu do ewakuacji marynarzy z zanurzonych okrętów podwodnych. Pojazd ma być kompatybilny zarówno z wykorzystywanymi obecnie okrętami podwodnymi typu Collins jak i nowymi okrętami typu Attack.

Wymiary pojazdu ratunkowego muszą umożliwiać jego transport lotniczy i drogowy, jak również możliwość przenoszenia go przez wiele typów statków i okrętów. Ma to na celu maksymalne szybkie dotarcie ratowników do zagrożonych marynarzy, a nie wiadomo jakie jednostki pływające będą dostępne najszybciej na miejscu prowadzonej akcji ratunkowej. Na co dzień pojazd ma stacjonować na zachodzie Australii.

Dostarczenie pojazdu ma kosztować 255 milionów dolarów. 80% tej sumy mają zarobić przedsiębiorstwa znajdujące się na terytorium Australii. Dla potrzeb budowy pojazdu ma zostać utworzonych pięćdziesiąt pięć nowych miejsc pracy. Głównym wykonawcą będzie Phoenix International (Australia), ale towarzyszyć mu będą liczne małe i średnie firmy australijskie.

Przewidywany czas wejścia pojazdu ratunkowego do służby został ustalony na 2022 rok. Po zbudowaniu będzie to jeden z czterech dostępnych na świecie pojazdów ratunkowych dla załóg okrętów podwodnych z możliwością transportu lotniczego. Chociaż pojazd będzie przeznaczony w szczególności do zabezpieczania działań australijskich okrętów podwodnych, dzięki zastosowaniu luków ewakuacyjnych zgodnych ze standardami NATO, możliwe będzie jego wykorzystanie do ewakuacji załóg z okrętów państw sojuszniczych.

W tej chwili Australia wykorzystuje pojazd ratunkowy LR5 (na zdjęciu) dzierżawiony od 2009 roku od Royal Navy. Może on zabrać na pokład szesnastu marynarzy. Jeszcze w czasie służby w brytyjskiej marynarce wojennej LR5 został wykorzystany w akcji ratowania załogi rosyjskiego okrętu podwodnego Kursk. Przez opieszałość Rosjan został wtedy użyty zbyt późno i nikogo nie udało się uratować.

Zobacz też: Wielozadaniowe atomowe okręty podwodne

(navaltoday.com)

navy.gov.au