Międzynarodowe Forum Wojskowo-Techniczne Armija to tradycyjna okazja do pochwalenia się sukcesami rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. W tym roku przedstawiciele Rosoboroneksportu w rozmowie z agencją TASS opowiedzieli o ekspansji na rynki Afryki. Rosja – podobnie jak Chiny – pozbawiona jest w oczach Afrykanów piętna dawnego imperium kolonialnego, toteż Moskwa aktywnie szuka tam nowych sojuszy i rynków zbytu dla swoich towarów.
W zorganizowanym w październiku 2019 roku szczycie Rosja–Afryka w Soczi udział wzięły pięćdziesiąt cztery państwa. Jednym z głównych zamierzeń jest pozyskanie nowych klientów na zakup sprzętu wojskowego. Rosja w zamian za produkty przemysłu zbrojeniowego przyjmuje dostęp do wydobycia metali szlachetnych, diamentów, a także węglowodorów.
Według dyrektora Rosoboroneksportu Aleksandra Michiejewa po raz pierwszy od ponad dwudziestu lat udało się zawrzeć kontrakt na dostawę do jednego z państw subsaharyjskich sprzętu morskiego, a obecnie trwają prace nad sprzedażą także innego uzbrojenia i wyposażenia policyjnego. W ostatnim czasie Rosoboroneksport dostarczył broń do Republiki Środkowoafrykańskiej czy Mozambiku. Plany dalszej ofensywy eksportowej są ambitne.
Michiejew nie wskazał żadnych konkretnych typów sprzętu eksportowanego do Afryki, ale w innej części tej samej rozmowy opisał, co pojawi się w najbliższym czasie w ofercie Rosoboroneksportu. Padły nazwy między innymi transportera opancerzonego Bumierang (którego wstępna promocja ruszyła wiosną tego roku) i nowe typy broni strzeleckiej spod znaku Kałasznikowa.
We wtorek odbyło się spotkanie szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Walerija Gierasimowa z jego odpowiednikiem z Rwandy, generałem Jeanem Bosco Kazurą. Rozmowa dotyczyła współpracy wojskowej i technicznej. Gierasimow podkreślił rolę Rwandy jako kraju, który z rosyjską pomocą ma walczyć z organizacjami terrorystycznymi w Afryce Środkowej, a także być odpowiedzialny za stabilność regionu.
W latach 2014–2019 Afryka (z wyłączeniem Egiptu) odpowiadała za odbiór 16% rosyjskiego eksportu zbrojeniowego. Do tej pory jednym z największych rosyjskich kontrahentów w tym rejonie świata była Algieria, w której widziano nawet potencjalnego pierwszego kupca wersji eksportowej Su-57. Oprócz handlu Moskwa coraz śmielej pokazuje swoje zaangażowanie poprzez budowanie baz i zaangażowanie najemników w rozdartych wojną domową państwach.
Zobacz też: Oficer Zielonych Beretów oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji
(tass.com, bbc.com)