Turkish Aerospace Industries potwierdziło doniesienia o uzbrojeniu bezzałogowego aparatu latającego Anka i wykonaniu pierwszych udanych prób. Informacje te ujawnił turecki minister obrony Fikri Işık 28 kwietnia za pośrednictwem portalu społecznościowego Twitter.

Na dwóch podskrzydłowych pylonach zamontowano dwa różne typy uzbrojenia: zasobnik czterech naprowadzanych laserowo pocisków CİRİT kalibru 70 milimetrów i amunicję inteligentną MAM-L (dwie kierowane laserowo bomby ślizgowe). Amunicja ta jest specjalnie zaprojektowana do wykorzystania przez drony odmianą przeciwpancernego pocisku dalekiego zasięgu L-UMTAS (kierowany laserowo). Bomba szybująca ma wagę 22,5 kilograma (w tym waga głowicy – 10 kilogramów) i zasięg rażenia 8 kilometrów.

Turecki bezpilotowiec może przenosić uzbrojenie o wagomiarze 200 kilogramów. Oprócz wspomnianego uzbrojenia Anka ma zamontowaną głowicę elektrooptyczną z dalmierzem, laserowym wskaźnikiem celów i systemem kamer dalekiego zasięgu. Dzięki temu może jednocześnie realizować misje rozpoznawcze i bojowe.

Ankę wprowadzono na uzbrojenie tureckich sił zbrojnych w 2013 roku (zobacz też: Tureckie lotnictwo otrzyma rodzime drony). Wariant wyposażony w moduł odpowiadający za łączność satelitarną (SATCOM TÜRKSAT 4B) i pokładowy komputer kontroli lotu oraz uzbrojony zostanie dostarczony w bieżącym roku. Z dziesięciu zamówionych tureckie siły zbrojne odbiorą sześć, zaś pozostałe cztery producent dostarczy w roku 2018 (zobacz: Anka-S zasili tureckie lotnictwo w 2017 roku).

Amunicji MAM-L używają obecnie taktyczne UAV-y: Bayraktar i Karayel. W ubiegłym roku tureckie siły zbrojne dokonały jej próbnego odpalenia do celu położonego na poligonie opodal miejscowości Konya w centralnej Anatolii i oddalonego od platformy bojowej o 8 kilometrów. Test zakończył się sukcesem.

Zobacz też: Ambitne plany tureckiego przemysłu obronnego

(defenseworld.net, quwa.org)

Materiały prasowe Turkish Aerospace Industries