Europejski koncern Airbus zamierza stanąć do konkursu FARA (Future Attack Reconnaissance Aircraft), którego celem jest wybór nowego śmigłowca zwiadowczego dla US Army. Informację o tym podał 18 lutego dyrektor zarządzający spółki Airbus Helicopters, Bruno Even, w jej siedzibie w Marignane we Francji.
Oferowana amerykańskim wojskom lądowym konstrukcja ma być maszyną hybrydową, opartą na koncepcji zademonstrowanego w 2017 roku szybkiego, niskokosztowego wiropłata na rynek cywilny RACER (Rapid And Cost-Effective Rotorcraft). W porównaniu z klasycznymi śmigłowcami ma on odznaczać się o połowę wyższą prędkością przelotową przy o jedną czwartą mniejszym zużyciu paliwa.
Pierwowzorem RACER-a był Eurocopter X³, z umieszczonymi na skrzydło-wspornikach dwoma śmigłami ciągnącymi oraz kadłubem zapożyczonym ze śmigłowca AS365 Dauphin. Do maszyny tej należy rekord prędkości dla śmigłowców, wynoszący 472 kilometry na godzinę. W przeciwieństwie do niego nowa konstrukcja wyposażona ma być w dwa śmigła pchające i bryłę kadłuba przypominającą Airbusa H160.
Oczywiście nowy wiropłat będzie też musiał zostać wzmocniony, uzbrojony i wyposażony odpowiednio do wymogów pola walki. Alternatywą dla wojskowej wersji RACER-a, prócz S-97 Raidera czy ewentualnej zmniejszonej wersji V-280 Valora, może być także hybrydowa odmiana AH-64 Apache’a, która ma być zdolna – podobnie jak RACER – do rozwijania prędkości rzędu 400 kilometrów na godzinę.
Według obecnych planów w ramach programu FARA na przełomie czerwca i lipca US Army wybierze cztery do sześciu konstrukcji, które przejdą dziewięciomiesięczną fazę porównania projektów. W 2020 roku do fazy demonstratora dopuszczone zostaną tylko dwie oferty.
Zobacz też: US Army żałuje decyzji o wycofaniu Kiowa Warriorów
(rotorandwing.com, thedrive.com)