Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż Indonezji śmigłowców szturmowych AH-64E Apache. O transakcji poinformował na specjalnej konferencji prasowej w Dżakarcie sekretarz obrony Chuck Hagel.

Indonezja ma otrzymać osiem fabrycznie nowych AH-64E wraz z radarami kierowania ogniem Longbow za mniej więcej 500 milionów dolarów. Umowa obejmuje również szkolenie pilotów, wsparcie techniczne, a nawet pomoc w opracowaniu taktyki i procedur użycia śmigłowców w warunkach Azji Południowo-Wschodniej. Nie podano żadnych bardziej szczegółowych informacji, ciągle trwają rozmowy w sprawie terminu dostaw. Na wspólnej z indonezyjskim ministrem obrony Purnomo Yusgiantoro konferencji Hegel mówił o konieczność wsparcia potencjału militarnego Dżakarty. Indonezyjskie Apache mają brać udział w działaniach antypirackich i rozpoznania morskiego.

Decyzję o sprzedaży śmigłowców już skrytykowali Timor Wschodni oraz indonezyjscy obrońcy praw człowieka. Ich zdaniem Apache posłużą głównie do zwalczania separatystów w Papui Zachodniej, gdzie indonezyjska armia ma regularnie łamać prawa człowieka.

AH-64E jest najnowszą wersją śmigłowca Apache. Wprawdzie amerykańscy wojskowi nazwali maszynę Guardian, jednak nie wydaje się, by nowa nazwa się przyjęła. W stosunku do poprzednich wersji w AH-64E są nowe silniki i łopaty wirnika, udoskonalona awionika i standardowe wyposażenie do prowadzenia operacji morskich (do tej pory miały je tylko śmigłowce brytyjskie, zainstalowano by je również na maszynach z niezrealizowanego projektu Sea Apache dla USMC). Ponadto śmigłowce otrzymały wyposażenie do sterowania dronami.

(army-technology.com)