30 czerwca 1968 roku z zakładów Lockheeda w mieście Marietta w stanie Georgia w powietrze wzbił się pierwszy C-5A Galaxy. Samolot ten na zawsze zmienił oblicze lotnictwa transportowego US Air Force i przez pewien czas, do oblotu w 1982 roku w ówczesnym Związku Radzieckim transportowca An-124 Rusłan, uznawany był za największy w swojej kategorii na świecie.
26 czerwca 2018 roku na terenie tych samych zakładów Lockheed Martin postanowił uczcić półwiecze tej konstrukcji ceremonią, dla której tłem była ostatnia z pięćdziesięciu dwóch maszyn dla US Air Force zmodyfikowanych do standardu C-5M Super Galaxy (na zdjęciu). Samolot trafi do 439. Skrzydła Transportu Lotniczego rezerwy w Westover w stanie Massachusetts.
W latach 1968–1975 siły powietrzne Stanów Zjednoczonych otrzymały osiemdziesiąt jeden egzemplarzy wersji C-5A. W latach 1985–1989 w ramach wznowienia produkcji dostarczono pięćdziesiąt jeden C-5B. Galaxy jest w stanie przetransportować dwa czołgi M1 Abrams, pięć transporterów typu Bradley, sześć śmigłowców AH-64 Apache lub most czołgowy M60 AVLB.
W 2006 roku Lockheed Martin otrzymał kontrakt na unowocześnienie floty tych maszyn. Program zwany RERP (od słów Reliability Enhancement and Re-engining Program) wprowadza w C-5 ponad siedemdziesiąt ulepszeń, które mają podnieść ich poziom gotowości i wydajności oraz ułatwić obsługę. Dzięki wdrożonym modernizacjom Super Galaxy mają pozostać w służbie co najmniej do 2045 roku.
Zobacz też: Jaka jest gotowość maszyn US Air Force?
(lockheedmartin.com, combataircraft.keypublishing.com)