24 kwietnia 2009 roku to dzień, w którym swoje święto obchodzą jednostki stacjonujące na lotnisku w Królewie Malborskim. Chodzi o 22. bazę lotniczą i 41. eskadrę lotnictwa taktycznego. Z tej okazji na lotnisku odbył się dzień otwarty i każdy chętny miał możliwość zapoznania się z wyposażeniem jednostki.

Skromna impreza miała miejsce przed i w jednym z hangarów, w których stacjonują operujące z tej bazy myśliwce MiG-29. Oprócz dwóch maszyn tego typu zaprezentowano także samolot szkolny TS-11 Iskra oraz starsze, wycofane już ze służby myśliwce MiG-21. Oprócz samolotów wojsko zaprezentował także oddzielnie dwa silniki lotnicze, działka oraz duży asortyment uzbrojenia podwieszanego pod MiG-i: rakiety powietrze-powietrze oraz bomby. Poza wyposażeniem typowo lotniczym na ekspozycji znalazły się także używane na lotnisku pojazdy: cysterna, zamiatarki, maszyna do oczyszczania pasa startowego i wóz straży pożarnej. Towarzyszyła im wystawa wyposażenia policji, która wystawiła dwa radiowozy i motocykl. Ciekawostką były dwa żywe sokoły, które pełnią na lotnisku ważną służbę: odstraszają inne ptaki, aby nie zderzały się ze startującymi i lądującymi samolotami.

Na terenie imprezy znalazło się także miejsce dla kilkunastu namiotów, w których można było się najeść i napić. W związku z postępującą profesjonalizacją armii był tam także punkt werbunkowy, w którym wszyscy zainteresowani mogli dowiedzieć się o warunkach służby w wojsku. Całości dopełniały stoiska z zabawkami i przeznaczona dla dzieci strzelnica.

Dziwić może termin zorganizowania dnia otwartego – piątek. Mogłoby się wydawać, że takie imprezy powinny odbywać się w sobotę, kiedy ludzie nie pracują i mają czas na spędzenie kilku godzin w środku dnia na lotnisku. Jednak organizacja święta w dzień powszedni pozwoliła za to przyciągnąć do bazy całe klasy ze szkół. To właśnie dzieci stanowiły największą część odwiedzających. Każda grupa miała wojskowego przewodnika, który opowiadał im o szczegółach tego, co widzą. Maluchy miały nawet możliwość wejścia do kabiny MiG-ów-21 czy Iskry, a także dotknięcia czy wzięcia do ręki bomb przenoszonych przez nowocześniejsze MiG-i-29, do których wstęp był jednak zabroniony. Zwiedzający skwapliwie korzystali z tych możliwości i do kabin myśliwców ustawiały się długie kolejki. Nic nie stało też na przeszkodzie żeby usiąść za kierownicą wozu strażackiego czy lotniskowej cysterny. Także dla starszych była to doskonała możliwość żeby dotknąć, a nawet stanąć na kadłubie prawdziwego myśliwca, które na innych pokazach najczęściej odgrodzone są od publiczności barierkami.

Prezentowane MiG-i-29 nie tylko strzegą polskiego nieba, ale także wykonywały podobne zadania na rzecz Litwy, Łotwy i Estonii w ramach PKW Orlik II będącego częścią NATO-wskiego przedsięwzięcia Baltic Air Policing, które ma na celu obronę powietrzną republik nadbałtyckich.

Choć impreza była skromna, to należy ja uznać za udaną. Z powodzeniem spełniła swoją promocyjną rolę i być może w przyszłości kilkoro z obecnych tam dzieci zwiąże swoją przyszłość ze służbą w wojsku. Mam nadzieję, że inne jednostki wezmą przykład z 41. eskadry i będą organizować podobne imprezy.

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś

Fot.: Maciej Hypś