16 lutego Rheinmetall Land Systems zaprezentował demonstrator czołgu średniego, który skonstruowano w oparciu o wielozadaniową platformę gąsienicową Lynx KF41. Pomimo że dotychczas w mediach tę odmianę Lynxa nazwano „czołgiem lekkim”, jej masa może osiągać nawet 49 ton – więcej od niektórych stosowanych obecnie czołgów podstawowych. Ze względu na konstrukcję pojazdu w tym przypadku znacznie wygodniejszą nazwą jest „czołg średni”.
Jest to czwarta wersja tego bojowego wozu piechoty, którą do tej pory zaprezentował Rheinmetall. Poprzednie trzy to wersja standardowa (bojowy wóz piechoty), wóz dowodzenia (z podwyższonym dachem) i wóz wsparcia technicznego.
W nowej wersji Lynxa największą ciekawostką jest jednak zastosowana wieża. Mamy tutaj do czynienia z nową wieżą załogową opracowaną przez Rheinmetall Land Systems dla czołgów podstawowych Leopard 2. W przeciwieństwie do dotychczas używanej nowa wieża może być obsługiwana maksymalnie przez dwie osoby, co może świadczyć o zastosowaniu (lub opcji zastosowania) automatu ładowania umieszczonego w niszy wieży i odizolowanego od przedziału załogowego.
Prawdopodobnie ta wieża wykorzystuje pierścień oporowy o średnicy około 2200 milimetrów, zgodny z dotychczasową wieżą Leoparda 2 i wieżami większości zachodnich czołgów podstawowych (w amerykańskich czołgach pierścień oporowy ma 85 cali średnicy).
Ponadto zgodnie z dotychczasowymi przewidywaniami w wieży zastosowano system kierowania ogniem pochodzący z wieży LANCE, w którego skład wchodzą moduły optoelektroniczne działonowego typu SEOSS-S (sektorowy) oraz dowódcy SEOSS-P (panoramiczny). Sam system był już wcześniej demonstrowany na Leopardzie 2 jako nadający się do użytku w czołgu. Uzupełnieniem dla SKO jest opracowany przez Rheinmetalla i stosowany już w niemieckich wozach bojowych system świadomości sytuacyjnej składający się prawdopodobnie z czterech modułów kamer, których celem jest zapewnienie możliwości obserwacji pola walki w zakresie 360 stopni.
Poziom ochrony nowej wieży załogowej nie został ściśle określony, jednakże wiadomo, że wieża ma być chroniona przez komplet osłon pasywnych i aktywnych opracowanych przez Rheinmetall Protection Systems. Zalicza się do nich przede wszystkim pasywny AMAP-B (obecny na Leopardach 2PL w postaci modułów pancerza dodatkowego) i pasywno-aktywny StrikeShield.
Jeśli chodzi o uzbrojenie, Niemcy zdecydowali się na zastosowanie klasycznej armaty czołgowej kalibru 120 milimetrów, tożsamej ze stosowaną do tej pory w Leopardach 2. Wysoka masa Lynxa sprawia bowiem, że użycie niskoodrzutowej armaty typu LLR L47 nie jest w tym wypadku konieczne. Co więcej, konstrukcja wieży ma pozwalać na bezproblemową wymianę tej armaty na nową armatę gładkolufową kalibru 130 milimetrów, która jest obecnie opracowywana przez Rheinmetall na potrzeby programu Main Ground Combat Systems. Armata pozwala na korzystanie z najnowszej amunicji przeciwpancernej DM73 i – dzięki zastosowaniu programatora – na pełne wykorzystanie możliwości amunicji odłamkowo-burzącej DM11.
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy to proponowano wykorzystanie wieży Leoparda 2 na podwoziu jakiegokolwiek bojowego wozu piechoty. Wcześniejszą propozycją, skierowaną do argentyńskiego odbiorcy, była modernizacja czołgów średnich TAM (Tanque Argentino Mediano) poprzez zastosowanie pomniejszonej wersji podstawowej wieży Leoparda 2 z armatą gładkolufową kalibru 120 milimetrów z lufą o długości 44 kalibrów.
W tym wypadku natomiast mowa jest o nieprzetestowanym demonstratorze technologii, którego podstawowym celem jest prezentacja możliwości platformy gąsienicowej Lynx, a nie o pojeździe stanowiącym przedmiot przyszłej oferty Rheinmetalla. Potwierdza to obecność stropowych włazów dla desantu, które są obecne w standardowym Lynxie, a tutaj są kompletnie bezużyteczne.
Nie można jednak wykluczyć potencjalnego zainteresowania tym czołgiem średnim ze strony odbiorców, którzy będą wyrażać zapotrzebowanie na nowoczesną, zunifikowaną, choć lżej opancerzoną flotę pojazdów pancernych, aniżeli na pełnoprawne czołgi podstawowe (pomimo ich oczywistych przewag). W tym wypadku jednak bardziej prawdopodobne będzie zastosowanie komercyjnej wieży pokroju HITFACT Oto Melary czy serii 3000 belgijskiego Cockerilla.
Zobacz też: Australia zamówiła Abramsy i nie tylko