Francuska minister obrony Florence Parly ogłosiła przyspieszenie o rok uruchomienia programu lekkiego śmigłowca przeznaczonego dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych (Hélicoptère Interarmées Léger). Z powodów regulacji dotyczących budżetu obronnego miał on ruszyć w 2022 roku. Jego wcześniejsze rozpoczęcie umożliwi dostarczenie wojsku pierwszych H160M w roku 2026.
Po drodze nastąpiło też zwiększenie liczby zamówionych śmigłowców. Od ubiegłego roku wiadomo, że w ramach pierwszej partii francuskie siły zbrojne otrzymają 169 śmigłowców, o piętnaście więcej niż we wcześniejszych planach. Początkowo jednak planowano także dostawę pierwszych egzemplarzy na rok 2025.
Podczas wizyty w siedzibie Airbus Helicopters w Marignane Parly odsłoniła też pełnoskalową makietę śmigłowca H160M. Przy tej okazji śmigłowiec otrzymał oficjalną nazwę, pod którą będzie służyć we francuskich siłach zbrojnych: Guépard (co oczywiście znaczy: Gepard).
Guépardy zajmą miejsce licznego grona wiropłatów wywodzących się z ubiegłego tysiąclecia. Na emeryturę odejdą śmigłowce Gazelle, Alouette III i Dauphin w wojskach lądowych, Panther w marynarce wojennej i Fennec w wojskach lotniczych.
Airbus podkreśla, że H160 może być przystosowany do szerokiego wachlarza zadań, od transportu żołnierzy wojsk specjalnych i przez wsparcie ogniowe pododdziałów lądowych po zwalczanie jednostek pływających, a nawet przechwytywania wolno lecących statków powietrznych (na podobnej zasadzie jak w Singapurze czynią to AH-64).
Zobacz też: Francuska minister o NATO: „Artykuł 5, nie artykuł F-35”
(informacja prasowa Airbusa)
