Dowódca marines na Pacyfiku, generał Lewis Craparotta, zasugerował możliwość pojawienia się myśliwców F-35B Korpusu Piechoty Morskiej na pokładach południowokoreańskich śmigłowcowców desantowych typu Dokdo. Korea Południowa jest oficjalnie zainteresowana samolotami tego typu.
Generał Craparotta wygłosił swoje oświadczenie przy okazji obchodów siedemdziesięciolecia południowokoreańskiego korpusu piechoty morskiej. Uwaga o F-35B padła przy okazji rozważań o dalszym rozwoju i zacieśnianiu współpracy między obiema formacjami.
Jest to ważny sygnał dla marynarki wojennej Republiki Korei, która w ubiegłym roku zainicjowała studia nad możliwością wykorzystania myśliwców F-35B przez śmigłowcowce desantowe typu Dokdo. Przyjęcie na pokład amerykańskich samolotów pozwoliłoby lepiej się z nimi zapoznać i już zawczasu nabyć odpowiednich doświadczeń.
Korea Południowa nie byłaby pierwszym państwem korzystającym z takiego rozwiązania. Nad podobnym krokiem z udziałem niszczycieli śmigłowcowych typu Izumo zastanawiają się Japończycy. Z kolei lotniskowiec HMS Queen Elizabeth w swój pierwszy rejs wyruszy z F-35B USMC na pokładzie.
Zobacz też: Stratfor o lotniskowcowych ambicjach Tokio i Seulu
(hani.co.kr)
