Główny sekretarz ministerstwa spraw zagranicznych Kenii Macharia Kamau oskarżył ONZ o wręczanie łapówek dowódcom Asz-Szabab. W zamian za pieniądze bojownicy mieli nie atakować konwojów z pomocą międzynarodową kierowaną do Somalii.
Oskarżenia sformułowane zostały, kiedy na forum ONZ przyjęto deklarację wzywającą wszystkie państwa do wprowadzenia przepisów penalizujących udzielanie wsparcia finansowego grupom terrorystycznym. Według kenijskiego dyplomaty rezolucja pokazuje, iż ONZ sama sobie zaprzecza, ponieważ znaczna część środków przeznaczana jest na opłacenie bojowników. Kamau stwierdził, że ONZ musi dawać dobry przykład, a nie ograniczać się do pustych gestów.
Pomoc zagraniczna stanowi najważniejszy filar, na którym opierają się finanse rządu w Mogadiszu. Rocznie Somalia otrzymuje wsparcie w wysokości około 120 milionów dolarów amerykańskich. Według kenijskiego dyplomaty nawet 10% tej kwoty przeznaczane jest na łapówki dla bojowników Asz-Szabab.
It is unacceptable #UN sets aside 10% of its aid money to pay terror group for passage of its humanitarian assistance without guarantees that aid will get to recipients. We just list extortionist Al Shabaab on UNSC 1267 https://t.co/4uClLV0itA
— Amb. Macharia Kamau (@AmbMKamau) 31 marca 2019
Zobacz też: Somalijscy żołnierze dezerterują z powodu zaległego żołdu
(radiodalsan.com)