Amerykański potentat przemysłu zbrojeniowego Raytheon nie chce ograniczać systemu do precyzyjnego lądowania JPALS do zastosowań morskich. Rozwiązanie, opracowane głównie z myślą o F-35B/C i MQ-25A, może być użyte przez F-35, F-15, F-16, transportowce i wiropłaty USAF-u wymagające naprowadzania na lądowisko przy złej pogodzie, braku punktów orientacyjnych czy złożonej rzeźbie terenu.
JPALS, czyli Joint Precision Approach and Landing System, to układ oparty na szyfrowanej dwustronnej komunikacji pomiędzy lądującą maszyną a lotniskowcem lub śmigłowcowcem desantowym. Wykorzystuje on dane z satelitów GPS do ustalenia pozycji obu obiektów i urządzenia nawigacji bezwładnościowej do wprowadzenia korekt wynikających z ruchów okrętu przy stanie morza nawet do 5.
Jak twierdzi producent, w przypadku dwóch pierwszych eskadr Lightningów II w US Marine Corps JPALS zrewolucjonizował precyzję podejść do lądowania w trudnych warunkach. Taki sam system może być więc użyty do naprowadzania maszyn USAF-u korzystających z prowizorycznych pasów startowych w obcym terenie, przy skomplikowanej ścieżce schodzenia do lądowania i ograniczonej widoczności.
Żeby tak mogło się stać, opracowano przewoźną lotniskową wersję JPALS, która mieści się na trzech standardowych paletach. Czas przygotowania urządzeń do działania wynosi od sześćdziesięciu do dziewięćdziesięciu minut. Według Raytheona w warunkach naziemnych system jest w stanie obsłużyć do pięćdziesięciu lądowań na kilku lotniskach w promieniu ponad trzydziestu kilometrów.
Brooks Cleveland, były pilot F/A-18 pełniący w Raytheonie funkcję doradcy technicznego, mówi, że jego firma chce zademonstrować działanie lądowej wersji JPALS w bazach Hill AFB w stanie Utah i Luke AFB w Arizonie. Zatrudniony na stanowisku menedżera do spraw rozwoju pułkownik w stanie spoczynku J.W. Watkins, który latał na F-16, twierdzi, że system taki jest US Air Force po prostu potrzebny.
– Tym, co zrobią siły powietrzne, będzie wysłanie bardzo małej grupy osób z kontyngentu reagowania kryzysowego dokądkolwiek, niezależnie od tego, czy będzie to droga w Polsce, czy nieprzygotowana baza gdzieś w Afryce lub na Bliskim Wschodzie, i dowiezienie systemu takiego jak JPALS – prognozuje Watkins.
Zobacz też: Magic Carpet rewolucjonizuje lądowania na lotniskowcach
(raytheon.com, military.com)