Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych podpisali dziś protokół dopuszczający rosyjski samolot Tu-214ON do realizacji zadań w ramach Traktatu o otwartych przestworzach. Informację tę podała kontrolowana przez Kreml agencja prasowa Sputnik, powołując się na rzecznika amerykańskiego Departamentu Obrony Erica Pahona.

Certyfikację samolotu prowadziło w sumie siedemdziesięciu ekspertów z dwudziestu trzech krajów będących stronami traktatu. Procedurę realizowano w dniach 2–11 września, ale chociaż niemal wszystkie państwa od razu wyraziły zgodę na użycie Tu-214ON do lotów zwiadowczych, Amerykanie aż do teraz się wstrzymywali.

Tu-214ON (Otkrytoje niebo) został opracowany specjalnie pod kątem wykonywania zadań wynikających z postanowień traktatowych. Samoloty wyposażone są w cyfrowe aparaty fotograficzne i kamery, działające zarówno w zakresie światła widzialnego, jak i w podczerwieni. Głównym elementem kompleksu obserwacyjnego jest kamera szerokokątna KTSz-5 wspierana przez dwie kamery boczne KTBO-6.

Dwie maszyny tej wersji (numer 64519 i 64525) mają przynajmniej częściowo zająć miejsce przestarzałych Anów-30B i Tu-154M-ŁK-1. Pierwszy egzemplarz oblatano w czerwcu 2011 roku. Rosjanie zapowiedzieli, że nowe samoloty będą wykorzystywane do lotów nad USA, Kanadą i Wielką Brytanią.

W ramach traktatu państwa są uprawnione do wykonywania nadzorowanych lotów zwiadowczych w celu wzajemnej kontroli zbrojeń. Coraz częściej mówi się jednak o tym, że Waszyngton może dążyć do całkowitego wymazania traktatu ze względu na swoją przewagę w dziedzinie rozpoznania satelitarnego. Opóźnienie podpisania protokołu można odczytać jako sygnał zapowiadający takie działania.

Zobacz też: Pierwszy lot Tu-214PU-SBUS

(sputniknews.com)

Dmitry Zherdin, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported