Według portalu Defense One Lockheed Martin po cichu promuje w Stanach Zjednoczonych hybrydę F-22 i F-35. Koncepcja takiego myśliwca powstała z myślą o Japonii.
Koncern promuje hybrydę jako odpowiedź na spodziewane wyzwania ze strony sił powietrznych Chin i Rosji. Na obecnym etapie pomysł zakłada mariaż udoskonalonego płatowca F-22 z awioniką F-35 – bardziej zaawansowaną niż w Raptorze. Lockheed Martin zakłada również wykorzystanie doskonalszych powłok pochłaniających wiązkę radarową, laserów bojowych i sprzętu walki radioelektronicznej.
Z punktu widzenia koncernu oferta ma wiele zalet. Przede wszystkim pozwoli na wdrożenie i przetestowanie technologii przewidzianych dla myśliwców następnej generacji, co powinno także przełożyć się na obniżenie kosztów. Defense One porównuje koncepcję myśliwca hybrydy do boeingowskiego programu, który doprowadził do przekształcenia F/A-18 Horneta w Super Horneta.
Już teraz Lockheed Martin pracuje nad udoskonaloną wersją pokładowego F-35C. US Navy zażądała nowego silnika, charakteryzującego się większą mocą i mniejszym zużyciem paliwa. Trwa także powolny spadek ceny Lightninga II. Cena ostatniej partii F-35A dla amerykańskiego lotnictwa ma wynieść 90 milionów dolarów za sztukę. Do roku 2020 cena myśliwca może spaść nawet do 80 milionów USD.
Zobacz też: USA: Nietypowe pomysły lotniczych gigantów na promocję
(defenseone.com)