Katar ogłosił, że rozbuduje swoje dwie kluczowe bazy lotnictwa wojskowego – Al-Udeid i Dohę. Ta pierwsza jest jednocześnie największą bazą amerykańskich sił powietrznych w rejonie Zatoki Perskiej.
Zastępca dowódcy katarskich sił powietrznych generał Ahmed Ibrahim Al-Malki powiedział, że rozbudowa baz ma na celu przygotowanie się do przyjęcia dużej liczby nowych samolotów zakupionych przez Katar. Państwo to pozyska amerykańskie F-15, francuskie Rafale’e i europejskie Typhoony. Nie ujawniono pełnego zakresu prac, kosztów ani terminu zakończenia inwestycji.
W czerwcu 2017 roku Arabia Saudyjska i kilka innych państw regionu zerwało stosunki dyplomatyczne i handlowe z Katarem, zarzucając mu wspieranie terroryzmu. Stany Zjednoczone, które posiadają bazy wojskowe zarówno w Katarze, jak i w państwach mu przeciwnych, zaoferowały wtedy usługi mediacyjne, aby zachować wśród państw Zatoki perskiej jednolity front antyirański. Wydaje się, że udało się osiągnąć chociaż częściowy kompromis, ponieważ w kwietniu tego roku siły katarskie uczestniczyły w manewrach wojskowych zorganizowanych w Arabii Saudyjskiej.
Zobacz też: Tajemnicze lotnisko w ZEA
(euronews.com)