Minister spraw zagranicznych Nigru Kalla Ankourao poinformował o kolejnych problemach trapiących zachodnioafrykańskie siły antyterrorystyczne. Część państw europejskich deklarujących gotowość pomocy finansowej opóźnia transfer środków mających wesprzeć budowę nowych struktur wojskowych. Unia Europejska przekazała do tej pory 100 milionów euro (z zadeklarowanych 414 milionów). Inicjatywę wsparły również Arabia Saudyjska, Stany Zjednoczone i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

W tworzenie nowych sił zaangażowane będą Niger, Mali, Burkina Faso, Czad i Mauretania, określane jako G-5 Sahelu. Liczące docelowo 5 tysięcy żołnierzy oddziały mają skoncentrować się na działaniach przeciwko przemytnikom ludzi, grupom przestępczym i terrorystom działającym w Sahelu. Dodatkowo zachodnioafrykańskie siły antyterrorystyczne mają wspierać międzynarodowe operacje stabilizacyjne, takie jak MINUSMA w Mali.

Nieoficjalne źródła mówią o pierwszych sukcesach formacji. Miała ona zmusić grupy zajmujące się przerzutem imigrantów do Europy do porzucenia części używanych do tej pory pustynnych szlaków.

Minister Ankourao stwierdził, że wiele społeczności zamieszkujących północny Niger zmuszonych jest do współpracy z przestępcami. Nowe siły wojskowe mają kluczowe znaczenie dla ograniczenia skali kryzysu migracyjnego, ponieważ Burkina Faso i Niger należą do głównych krajów tranzytowych wykorzystywanych do nielegalnego przewozu ludzi w kierunku Europy.

Zobacz też: Hamas i Hezbollah łączą siły przeciw Izraelowi

(voanews.com)

Sgt. Derek Hamilton