W nocy 20 marca doszło do niespodziewanego ataku gangsterów na posterunek nigeryjskiego wojska w mieście Doka w stanie Kaduna w centralnej części kraju. Według służb bezpieczeństwa napastnicy należeli do grupy przestępczej kierowanej przez zastrzelonego niedawno Buharina Dajia. W ataku zabitych zostało jedenastu żołnierzy, którzy zostali całkowicie zaskoczeni przez bandytów.
Pozbawiony przywódcy gang już wcześniej przeprowadzał uderzenia, jednak nigdy nie zaatakował posterunku wojskowego. Do tej pory przestępcy wdawali się w potyczki z oddziałami cywilnej samoobrony, której członkowie prosili rząd regionalny o wsparcie w walce przeciwko bandytom. Gubernator Nasir el-Rufani ogłosił, że dołoży wszelkich starań aby ukarać przestępców destabilizujących stan.
Według świadków ataku napastnicy byli „wyjątkowo dobrze uzbrojeni”. Po przeprowadzeniu uderzenia na posterunek w Doce bandyci wycofali się w nieznanym kierunku.
(vanguardngr.com)