Dziś w Stoczni Remontowej Nauta w Gdyni odbyło się palenie pierwszych blach okrętu wywiadowczego dla szwedzkiej marynarki wojennej. W uroczystości wzięli udział między innymi przedstawiciele grupy Saab, która w 2017 roku zleciła budowę okrętu stoczni należącej do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Wykonane zgodnie z harmonogramem projektu rozpoczęcie palenia blach jest ważnym kamieniem milowym przy produkcji budowanego w Polsce i wyposażanego w Szwecji okrętu dla szwedzkiej marynarki. Postęp dotychczasowych prac uzyskał pozytywną ocenę szwedzkiej agencji zamówień obronnych, która wcześniej podpisała z Saabem odrębną umowę na zaprojektowanie, budowę i dostawę okrętu wywiadowczego.

Wstępne próby po wodowaniu odbędą się w Polsce, ale montaż dodatkowego wyposażenia jednostki i prace instalacyjne wykonane zostaną w stoczni Saaba w Karlskronie.

– Uroczystość pierwszego palenia blach oznacza pomyślne zakończenie etapu projektowego i rozpoczęcie prac produkcyjnych – mówił Jyrki Kujansuu, wiceprezes Saaba w Polsce i krajach bałtyckich. – Kontrakt na budowę okrętu rozpoznania radioelektronicznego, kluczowej jednostki we flocie, jest bardzo ważny dla jego odbiorcy i wymaga od stoczni wysokiej jakości realizowanych prac. Jesteśmy w stałym kontakcie z Nautą i jesteśmy zadowoleni, że wszystkie prace przebiegają zgodnie z ustalonym harmonogramem.

Kontrakt na budowę okrętu wywiadowczego wynika z realizacji postanowień zawartego w 2016 r oku porozumienia o współpracy przy projektach okrętowych pomiędzy Saabem a Polską Grupą Zbrojeniową. Szwedzki koncern zapewnia, że dąży do poszerzania współpracy z polskim przemysłem, a jako przykład podaje zlecenie spółce Base Group budowy komponentów dla szwedzkich okrętów podwodnych A26.

Zobacz też: Szwedzi odkupują bazę okrętów podwodnych

(informacja prasowa)

materiały prasowe