Aktualny dowódca US Marine Corps, generał Robert Neller, dał się już wcześniej poznać jako autor wielu nietuzinkowych wypowiedzi. W przeciwieństwie jednak do prezydenta Donalda Trumpa, którego słowa mogą czasem demaskować niewiedzę, z kontrowersyjnych wypowiedzi generała zdają się raczej przebijać świadomość podstawowych faktów i żelazna logika.
Tym razem na współorganizowanej przez US Naval Institute w ubiegłym tygodniu konferencji West 2018 w San Diego Neller orzekł, że USMC nie może funkcjonować bez… okrętów podwodnych. Nie jest to deklaracja zakupu takich jednostek dla piechoty morskiej. Generał uważa jednak, iż bez wsparcia floty podwodnej i lotnictwa US Navy jego okręty mogą zostać zatopione, zanim dotrą na miejsce desantu.
Dziś marines muszą sobie odświeżyć nieco zapomniane metody działania. Po raz pierwszy od zakończenia wojny w Korei w 1953 roku powinni wiedzieć, jak okopywać się przed atakami z powietrza. Muszą umieć walczyć w ubiorach chroniących przed działaniem broni masowego rażenia i pamiętać, że pozostawienie artylerii na stanowiskach po oddaniu salwy prowokuje atak odwetowy nieprzyjaciela.
Siły zbrojne Stanów Zjednoczone utraciły monopol na środki precyzyjnego rażenia dalekiego zasięgu. Teraz broń taką mają w swoim arsenale już nie tylko Chiny i Rosja, ale też Korea Północna czy Iran. Jak mówi Neller, w tej sytuacji nie pomoże mu więcej czołgów lub żołnierzy piechoty, lecz więcej rakiet i dronów. Jak zażartował, nie zamierza cofać się do „epoki kamienia – posłańców, flag sygnałowych, gwizdków, trąbek i bębnów”, ale potrzebuje odpornego na zakłócanie i cyberataki systemu dowodzenia.
Komendant zauważa nieuchronność końca dotychczasowego wizerunku piechoty morskiej jako wspólnoty zdeterminowanych młodych ludzi z bronią w ręku. Choć, jak mówi, Korpus „kocha swoich młodych marines”, dziś nie mniej istotne są cyberbezpieczeństwo, przeciwdziałanie radioelektroniczne i wojna informacyjna. W tych dziedzinach natomiast wiedzę i doświadczenie nabywa się latami. Dlatego USMC będzie szukał także bardziej „dojrzałych” specjalistów i próbował ich w swoich szeregach zatrzymać.
Zobacz też: Ppłk o Trumpie: Dekownik nie będzie mi mówił o potrzebach wojska
(breakingdefense.com, usni.org; na fot. okręt podwodny USS Minnesota typu Virginia)
