Małe przedsiębiorstwo lotnicze Stavatti Aerospace przebiło się do świadomości miłośników lotnictwa zapowiedzią udziału w programach A-X i T-X. Przez kolejne miesiące Stavatti ograniczało się jednak do publikowania w mediach społecznościowych informacji o swoich ambitnych marzeniach. Teraz w końcu doczekaliśmy się czegoś, co przy odrobinie dobrej woli można uznać za konkretną informację.

Na profilu twitterowym Stavatti Aerospace pojawiła się informacja o rozpoczęciu przyjmowania wstępnych zamówień na turbośmigłowy lekki samolot uderzeniowy SM-27T Machete. Producent zapewnia, że kiedy tylko otrzyma zamówienia na dwanaście egzemplarzy, przystąpi do budowy prototypu. Warunkiem rozpoczęcia produkcji seryjnej jest wszakże osiągnięcie łącznej liczby zamówień na poziomie czterdziestu ośmiu egzemplarzy.

Cena SM-27T szacowana jest na 15 milionów dolarów za sztukę.

SM-27T ma mieć niespełna 12 metrów długości, maksymalną masę startową 13,6 tony i zdolność przenoszenia uzbrojenia o masie 3600 kilogramów na ośmiu węzłach. Stavatti przewiduje, że maszyna będzie zdolna rozwinąć prędkość maksymalną 750 kilometrów na godzinę i wznieść się na pułap praktyczny 13 700 metrów. Promień działania (bez zbiorników dodatkowych) ma wynosić 1600 kilometrów.

Co ciekawe, jako uzbrojenie stałe przewidziano duże i ciężkie (151 kilogramów) działko wielolufowe General Electric GAU-13/A kalibru 30 milimetrów. Jest to faktycznie wymarzona broń do atakowania celów naziemnych, ale może się okazać zbyt potężna dla tak lekkiego samolotu.

W planach jest także zaadaptowanie Machete do silnika odrzutowego General Electric F414. Ta maszyna otrzymałaby oznaczenie SM-28S.

Komentarz

Teraz pozostaje tylko czekać i przekonać się, czy którekolwiek państwo zaufa małej firmie, mającej dotąd w ofercie jeden średnio udany samolot (zresztą opracowany w innej firmie, następnie wykupionej przez Stavatti). Przeglądając materiały przez nią publikowane – pojawiają się tam nawet koncepcje myśliwca szóstej generacji! – trudno nie zadawać sobie pytania, czy to wszystko nie jest aby wysublimowanym żartem. Może jednak SM-27T Machete rzeczywiście za kilka lat będzie służyć w barwach którychś sił powietrznych świata? Skoro Tesla Roadster może latać w kosmosie…

Zobacz też: AHRLAC Mwari. Tani sposób na zielone ludziki

(twitter.com/StavattiAero)

Stavatti Aerospace