Działający w Republice Środkowoafrykańskiej i Demokratycznej Republice Konga partyzanci aktywniej zaangażowali się w kłusownictwo. Nielegalne polowania na duże ssaki odbywają się głównie na terenie parku narodowego Garamba, w którym brak infrastruktury i niedostateczne środki bezpieczeństwa ułatwiają przeprowadzanie bezprawnych wypraw łowieckich.

Byli partyzanci, szczególnie członkowie rozbitych grup, takich jak Armia Bożego Oporu (LRA), angażują się w handel kością słoniową, skórami i fragmentami ciał upolowanych przedstawicieli zagrożonych gatunków. Mięso sprzedawane jest na czarnym rynku miejscowym restauratorom od wielu lat utrzymującym kontakty z kłusownikami. Zdaniem organizacji zajmujących się ochroną środowiska bojownicy sudańskich milicji Dżandżawidów zdominowali nielegalne polowania na słonie w Demokratycznej Republice Konga.

Szlaki uczęszczane przez bojowników-kłusowników nie zostały do tej pory zidentyfikowane przez siły rządowe. Myśliwi nie mają stałych miejsc kontaktu z pośrednikami transportującymi nielegalnie pozyskane materiały głównie do Sudanu Południowego, Ugandy i Kenii dlatego walka z nimi może zająć długie lata.

Zobacz też: Kongijski generał właścicielem nielegalnej kopalni złota

(theeastafrican.co.ke)

William Scot