Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza na swoim mikroblogu na portalu Sina Weibo poinformowała o zakończonych sukcesem lotach samolotu rozpoznawczego. Według komunikatu maszyna wystartowała z bazy w północnych Chinach i odbyła lot ćwiczebny „do miejsca, w którym nie była nigdy wcześniej”.

Wielu komentatorów, uważa, że samolotem, o którym mowa w komunikacie, ma być odrzutowiec piątej generacji Chengdu J-20. Według Asia Times celem przelotu miał być Półwysep Koreański, gdzie w ubiegłym tygodniu odbyły się ćwiczenia z udziałem wojsk południowokoreańskich i amerykańskich.

Dużą rolę odgrywał w nich komponent lotniczy. Obecne w powietrzu były między innymi myśliwce F-22 i prawdopodobnie to one były celem misji chińskiego lotnictwa.

Co więcej, wiele wskazuje na to, że drugim celem lotu było przeniknięcie do koreańskiej przestrzeni powietrznej. Serwis defensworld.net sugeruje nawet, że samolot naruszył terytorium południowokoreańskie bez wykrycia przez tamtejszą obronę przeciwlotniczą.

Jeżeli faktycznie doszło do skrytego spenetrowania przestrzeni powietrznej Korei Południowej, może to być poważnym sygnałem o problemie z detekcją samolotów wykonanych w technologii utrudniającej wykrycie. Równocześnie oznaczałoby to sukces Państwa Środka w produkcji zaawansowanego uzbrojenia, na które monopol należał do Stanów Zjednoczonych.

Zobacz też: Znów spotkanie Raptora z Su-35 nad Syrią

(atimes.com, defenseworld.net)

Alert5, Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe