Kontrolowany przez Kreml portal informacyjny Russia Beyond poinformował, że najnowsza wersja samolotu uderzeniowego Su-25 – oznaczona Su-25SM3 – została użyta bojowo w Syrii. Chrzest ogniowy w walce z samozwańczym Państwem Islamskim przebiegł ponoć bez zarzutu.
Su-25SM3 otrzymał pakiet nowoczesnej awioniki i został przystosowany do przenoszenia nowych typów uzbrojenia. Jednym z kluczowych elementów jest system celowniczy SWP-24-25 Giefiest (po rosyjsku: Hefajstos), mający znacznie zwiększyć celność bomb niekierowanych (producent twierdzi, że trzykrotnie i że daje to celność porównywalną z bombami kierowanymi). Maszyna otrzymała także system walki elektronicznej (zakłócania) Witebsk-25, znany ze śmigłowców uderzeniowych Mi-28 i Ka-52, oraz system elektrooptyczny z laserowym wskaźnikiem celów SOLT-25.
Rosjanie podkreślają, że wersja SM3 jest dużo prostsza w obsłudze, dzięki czemu może wykonywać loty bojowe z większą częstotliwością i za mniejsze pieniądze.
Według raportu World Air Forces 2016 Rosja posiada 199 Frogfootów. Więc już nie powstanie, gdyż produkcja zakończyła się w lutym tego roku. Wszystkie istniejące egzemplarze mają jednak być doprowadzone do standardu SM3. Zanim jednak to nastąpi, pierwsze zmodernizowane samoloty mają jeszcze przez jakiś czas walczyć w Syrii, tak aby ułatwić znalezienie ewentualnych problemów z nowym wyposażeniem.
Według niektórych informacji próby Su-25SM3 w warunkach bojowych rozpoczęły się już w ubiegłym roku obok maszyn wcześniejszych wariantów.
Nowa wersja Frogfoota to kolejny typ samolotu testowany ostatnio przez Rosjan w warunkach bojowych przy okazji wojny domowej w Syrii. W ubiegłym miesiącu pojawiły się tam myśliwce MiG-29SMT, wcześniej zaś latały tam Su-35S. Oczywiście nie można zapominać o regularnym użyciu statków powietrznych starszych typów, takich jak Tu-95 czy Tu-22M.
Do końca tego roku w rosyjskim lotnictwie ma znajdować się w służbie liniowej dziesięć Su-25SM3.
Zobacz też: Więcej informacji o PAK PA
(rbth.com)