Ministerstwo obrony Kataru ogłosiło 11 lipca, że do bazy wojskowej Tarika ibn Zijada w Dosze przybyła piąta już transza tureckich żołnierzy. Nie poinformowano jednak o liczbie wysłanych tam żołnierzy. Służba prasowa katarskiego ministerstwa opublikowała zdjęcia przedstawiające tureckie oddziały opuszczające pokład samolotu transportowego C-130J-30 należącego do katarskiego lotnictwa wojskowego.
5th batch of #Turkish troops arrived to #Doha,#Qatar#Turkey
pic.twitter.com/dEyXucYHMn— Mete Sohtaoğlu (@metesohtaoglu) 11 lipca 2017
Pierwszą umowę o współpracy podpisano w 2014 roku, zaś w poprzednim miesiącu wzmocniono dwustronne relacje (zobacz: Turcja wysyła wojska do Kataru). Okazywana przez Turcję pomoc dla Kataru odbywa się zgodnie z postanowieniami umowy o współpracy wojskowej podpisanej przez oba kraje i stoi w sprzeczności z żądaniami Arabii Saudyjskiej i jej sojuszników. Domagają się oni wycofania tureckiego wojska z emiratu. Arabia Saudyjska, Bahrajn, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie zerwały relacje dyplomatyczne i ekonomiczne z Katarem, oskarżając tamtejsze władze o wspieranie terroryzmu.
Oficjalnym powodem stacjonowania tureckich żołnierzy w emiracie Kataru jest wzmocnienie wysiłków na rzecz walki z terroryzmem, umacnianie stabilności w regionie i szkolenie katarskich kolegów. Ankara wspiera sojusznika także ekonomicznie. Od początku sporu z Arabią Saudyjską i jej sojusznikami Doha otrzymała wydatną pomoc towarową. Minister gospodarki Turcji Nihat Zeybekci powiedział, że jego kraj wysłał już 197 samolotów transportowych, szesnaście ciężarówek i frachtowiec z różnymi towarami o wartości ponad 20 milionów dolarów.
Tureckie siły zbrojne nie potwierdziły tego oświadczenia, ale w następnym dniu tureckie media poinformowały o tym, że do kontyngentu w Dosze dołączyła jednostka komandosów w sile czterdziestu pięciu żołnierzy z 1 Armii stacjonującej w okolicach Stambułu. Prywatna agencja informacyjna Dogan podała z kolei, że w dniach 16–19 lipca do Kataru przybędzie kolejnych 25 żołnierzy artylerii uzbrojonych w haubice samobieżne T-155 Fırtına.
Ani Turcja, ani też Katar nie ujawniły całkowitej liczby tureckich żołnierzy pełniących służbę na terytorium emiratu. W maju było tam 94 wojskowych (choć twierdzi się, że personel tej bazy wynosił 150-300 żołnierzy), zaś w czerwcu przybyły trzy rzuty, o czym informowało tamtejsze ministerstwo obrony. Opublikowano wówczas zdjęcia żołnierzy i transporterów opancerzonych ACV-15, rozładowywane z transportowców C-17 w bazie sił powietrznych Al-Udeid w mieście Ar-Rajjan. Na przykład 22 czerwca do Kararu przyleciało 23 żołnierzy i pięć pojazdów opancerzonych. Według bieżących planów Ankara planuje wysłać aż trzy tysiące żołnierzy.
Zobacz też: 1500 Amazonów dla Kataru
(janes.com, reuters.com)