W czwartek 27 kwietnia ciężko uzbrojona grupa bojowników Boko Haram podjęła próbę odbicia lasów Sambisa z rąk nigeryjskich wojsk. Mimo wykorzystania elementu zaskoczenia i dużej siły ognia ekstremiści ponieśli dotkliwe straty i zostali zmuszeni do odwrotu. Od chwili wyparcia islamistów z baz w dżungli w grudniu zeszłego roku podejmują oni częste próby odzyskania wpływów w północnych stanach.
Napastnicy uderzyli rano zaskakując żołnierzy 7. dywizji stacjonujących w bazie w lasach Sambisa. Według rzecznika jednostki, podpułkownika Kinsleya Samuela, bojownicy byli bliscy wyparcia obrońców z zajmowanych pozycji. Jedynie dzięki determinacji i woli walki Nigeryjczycy odparli atak zabijając piętnastu terrorystów oraz raniąc kilkudziesięciu innych.
Przy ciałach bojowników znaleziono znaczne ilości broni oraz materiałów wybuchowych.
(premiumtimes.ng)