Departament Stanu przekazał Kongresowi informację, że amerykański rząd popiera sprzedaż do Bahrajnu dziewiętnastu myśliwców wielozadaniowych F-16 bez dodatkowych obostrzeń. Administracja prezydenta Obamy zezwoliła na sprzedaż samolotów temu państwu pod warunkiem poprawy przestrzegania praw człowieka.
Kontrakt ma wartość 2,7 miliarda dolarów i obejmuje jedynie dostawę nowych samolotów. W przeszłości mówiło się także o możliwej modernizacji starszych F-16 będących już w uzbrojeniu Bahrajnu i wtedy wartość kontraktu była oceniana na cztery miliardy dolarów. Teraz Kongres ma trzydzieści dni na formalne zaakceptowanie wniosku.
Ta decyzja Departamentu Stanu jest kolejnym dowodem na przywiązanie Donalda Trumpa do tradycyjnych sojuszników Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie, którzy postrzegani są jako bariera dla Iranu i potencjalni sojusznicy w walce z terroryzmem. W ubiegłym tygodniu prezydent Trump spotkał się z wysłannikami Arabii Saudyjskiej, a sekretarz stanu Rex Tillerson spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ponadto szef Dowództwa Centralnego generał Joseph Votel opowiedział się za sprzedażą broni do państw bliskowschodnich bez dodatkowych warunków, ponieważ w przeciwnym razie mogłoby to zaszkodzić wzajemnym relacjom militarnym.
(defense-aerospace.com)
