Nie milkną echa po opublikowaniu przez nigeryjskich żołnierzy nagrania, w którym mówią oni o braku wody i żywności, z którym muszą mierzyć się oddziały walczące z Boko Haram. Problemy z aprowizacją, zaległości w wypłacie żołdu i pozostawanie w ciągłym stresie mogą sprawić, iż coraz częściej dochodzić będzie buntów podobnych do tego, który wybuchł w 21. Brygadzie.
Popularność, jaką nagranie cieszy się w mediach społecznościowych, zmusiła nigeryjskie siły zbrojne do wydania komunikatu prasowego. Pułkownik Sani Usman poinformował, iż film ma ponad sześć miesięcy, a wojsko przeprowadziło już w tej sprawie wewnętrzne śledztwo. Według ustaleń żołnierze mięli mieć dostęp do świeżej wody znajdującej się w cysternie, a także do wywierconej w tym czasie studni.
Pułkownik Sani Usman stwierdził, że upublicznienie tego nagrania ma na celu szkalowanie sił zbrojnych.
(naij.com; fot. U.S. Army / Staff Sgt. Lea Anne Cuatt)
