Kenijskie Siły Obronne ukończyły budowę trzykilometrowego płotu z drutu kolczastego na granicy kenijsko-somalijskiej. Konstrukcję rozpoczęto w 2015 roku w odpowiedzi na zagrożenie ze strony bojówek Asz-Szabab atakujących cywilne placówki w Kenii.
Decyzja o rozbudowie przygranicznych umocnień była bezpośrednią reakcję na krwawy zamach na uniwersytet Garissa. Zginęło wówczas 140 cywili. We wznoszeniu płotu udział brali również somalijscy żołnierze, wspierający wysiłki kenijskich inżynierów i dbający o zapewnienie bezpieczeństwa pracującym.
Generał dywizji K.T. Chepkuto oświadczył w czwartek 1 grudnia, podczas wizytowania budowy, iż korpus inżynieryjny ma zamiar ukończyć kolejny odcinek płotu w ciągu najbliższych czterech miesięcy. Planowane umocnienia mają zostać wzniesione na odcinku mierzącym 30 kilometrów.
Według gubernatora hrabstwa Mandera, Alego Roby, budowa ogrodzenia nie ma na celu odizolowania lokalnych społeczności, lecz wyłącznie podniesienie poziomu bezpieczeństwa.
(theeastafrican.co.ke; fot. US Army, Staff Sgt. Austin M. May)
